Rolada bezowa z pieczonymi jabłkami i palonym miodem
Od pewnego czasu na nowo odkrywam ciasta w formie rolad. Pamiętam z czasów mojego dzieciństwa rolady w cukierniach. Biszkoptowe, z paskudnym tłustym kremem i kwadratem jaskrawo czerwonej galaretki w środku. Chyba nigdy takiej nie jadłam, ale niechęć do nich czuję do tej pory ;-).
Za to forma rolady dla ciasta bardzo mi odpowiada. Ładnie wygląda, łatwo ją przechowywać i jest prosta w wykonaniu.Trzeba pamiętać tylko o dwóch rzeczach. Kiedy robicie roladę z ciasta biszkoptowego, to trzeba ciasto po wyjęciu z piekarnika zawinąć wraz z papierem do pieczenia w rulon , potem w ściereczkę i dać mu się wystudzić. Jeżeli robicie bezową roladę, to wystarczy przykryć ją ściereczką po upieczeniu i wystudzeniu. Beza w trakcie zwijania zawsze trochę popęka, więc to będzie zawsze ciasto o lekko rustykalnym wyglądzie.
Dzisiejszy przepis, który mam dla Was jest na roladę bezową z pieczonymi jabłkami z dodatkiem palonego miodu. Palone masło uwielbiam, teraz czas na palony miód.
Popatrzcie na składniki nadzienia jabłkowego.
Polubicie tę roladę.
Rolada bezowa z pieczonymi jabłkami i palonym miodem
nadzienie jabłkowe
150 g płynnego miodu
1 laska wanilii
5 liści laurowych
1 laska cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki soli morskiej
4 łyżki (60 ml) soku z pomarańczy
1200 g jabłek (o miąższu nie rozpadającym się w trakcie pieczenia)
1 łyżka (15 ml) oliwy z oliwek
rolada
250 g białek (z około 6-8 dużych jajek)
250 g drobnego cukru
100 g brązowego cukru
2 łyżeczki octu z białego wina albo ryżowego
2 łyżeczki skrobi kukurydzianej
krem
250 g serka mascarpone (wyjętego prosto z lodówki)
160 g śmietanki kremówki 36% (wyjętej prosto z lodówki)
20 g cukru pudru
1 łyżka drobno startej skórki z pomarańczy + 1 łyżeczka do dekoracji wierzchu
Jabłka obrać, wykroić gniazda nasienne i podzielić każde jabłko na 8 czci.
Przygotować nadzienie.
Nagrzać piekarnik do 220 stopni C.
Do rondelka lub garnka (najlepiej z białym dnem) włożyć miód, laskę wanilii przekrojoną wzdłuż na pół, liście laurowe,, laskę cynamonu i zmielony cynamon oraz sól. Podgrzewać na średnich ogniu mieszając, aż miód zbrązowieje. Powinien być ciemno bursztynowy. Dodać sok z pomarańczy. Wymieszać i zdjąć z ognia.
Do naczynia do zapiekania (o orientacyjnych wymiarach 25x30 cm) przelać 65 g syropu miodowego wraz liśćmi laurowymi i laską cynamonu. Dodać jabłka, wymieszać i wstawić do piekarnika na 20 minut. Po 10 minutach raz zamieszać - delikatnie, żeby jabłka nie rozpadły się.
Wyjąć formę z jabłkami z piekarnika i odstawić do całkowitego wystudzenia. Jabłka można przygotować dzień wcześniej. Wtedy wyjąć laskę cynamonu.
Wyłożyć papierem do pieczenia dużą blachę o wymiarach 30x40 cm (z wyposażenia piekarnika).
Wymieszać w miseczce dwa rodzaje cukru.
W misce miksera na średnich obrotach miksować białka przez 1-2 minuty. Zwiększyć obroty na wysokie i cały czas miksując dodawać po 1 łyżce mieszanki cukrów. Masa powinna być sztywna i błyszcząca.
Zmniejszyć obroty na niskie i dodać ocet i skrobię kukurydzianą. Kiedy połączą się, wyłożyć masę na blachę. Uformować z masy prostokąt o wymiarach 25x35 cm czyli trochę mniejszy niż rozmiar blachy. Wyrównać powierzchnię. Wstawić blachę na środkowy poziom piekarnika i obniżyć temperaturę do 180 stopni C. Piec około 30 minut. Powierzchnia powinna lekko zbrązowieć.
Wyłączyć piekarnik, otworzyć szeroko drzwiczki i pozostawić do całkowitego wystudzenia na blasze. W tym czasie beza opadnie.
Można bezę upiec dzień wcześniej. Wtedy warto ją na noc przykryć ściereczką.
Przygotować krem.
Włożyć do miski miksera ser mascarpone, śmietankę kremówkę i cukier puder. Zmiksować na sztywny krem. Pod koniec miksowania dodać skórkę startą z pomarańczy.
Na bezę nałożyć ściereczkę kuchenną i obrócić bezę, żeby papier do pieczenia był na wierchu. Zdjąć go delikatnie.
Na bezę wyłożyć 3/4 kremu. Rozsmarować go równomiernie. Na krem nałożyć jabłka (bez liści laurowych, laski cynamonu i wanilii) i delikatnie całość zwinąć jak roladę. Przełożyć na półmisek. Na wierzchu rozsmarować resztę kremu. Udekorować laską wanilii, cynamonu, liśćmi laurowymi i skórką startą z pomarańczy.
Całość polać resztą syropu miodowego.
Przechowywać w lodówce.
wygląda nieziemsko.. może odważę się kiedyś
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podoba Ci się. Jak się odważysz, daj znać.
UsuńZrobiłam wczoraj tę roladę, bo idealnie trafiłaś z przepisem, gdy szukałam czegoś z bezą i jabłkami :D
OdpowiedzUsuńNiestety dla mnie za słodka i dodatek skórki pomarańczowej totalnie zdominował jabłka. Generalnie fajny pomysł, ale musiałabym sporo pozmieniać pod siebie :)
Gdy zobaczyłam na IG, zdjęcia robiły wrażenie, ale właśnie zastanawiałam się, czy beza i miód to nie za dużo. I czy nie zmięknie zbyt szybko.
UsuńCzytałam , mlaskałam, podziwiałam... i zastanawiałam się, czy ta beza (uwielbiam) zbyt szybko nie rozpłynie się pod wpływem wilgotnej masy z mascarpone i śmietanki (mlask, mlask)? Jako pomocnik pszczelarza, Męża mego - pszczelarza głównego, wiem, że nie musi być to miód płynny, miód skrystalizowany pod wpływem temperatury roztopi się i też jest OK. A trzeba Ci wiedzieć, że każdy miód z czasem ulega mniej lub bardziej krystalizacji. Jeżeli tak się nie dzieje, to znak, że był on w jakiś sposób "modyfikowany".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Helena