Nie zdawałam sobie sprawy, jak dawno nie publikowałam niczego na blogu. Wiedziałam, że minęło sporo czasu, ale że aż tyle...
Chyba największą trudnością dla mnie było znowu wpaść w rytm publikacji i znaleźć na to czas. A może potrzebowałam przerwy?
Mi również brakowało blogowania. Teraz się zmobilizowałam i odłożyłam wszystko na bok, żeby napisać Wam kilka słów i dać nowy przepis.
Za to Wasze pytania czy u mnie wszystko dobrze i wiadomości że tęsknicie do nowych przepisów były przemiłe.
U mnie wszystko dobrze. Kończę rodzinną kwarantannę ( a miałam właśnie być z mężem na pięknym wyjeździe w ciepłe strony). Coraz mniej planuję, żyję trochę z dnia na dzień, bo wiem, że w tym roku lepiej nic nie planować, bo życie zmienia się co chwilę.
Przez prawie cały okres kwarantanny nie jedliśmy pieczywa, więc dzisiejsze rogale smakowały jak delicje ;)
To tyle. Czas na przepis na norweskie rogaliki - horn.
Może wykorzystacie go na niedzielne śniadanie.
Przepis jest super prosty i szybki do zrobienia. Jeżeli nie chcecie zwijać rogali, możecie z tego ciasta zrobić okrągłe bułeczki. Ciasto w tych rogalach jest delikatne i miękkie. Skórka jest cienka.
Inne sprawdzone przepisy na rogale znajdziecie TUTAJ i TUTAJ (tutaj również znajdziecie moją metodę na zwijanie rogali) i TUTAJ
Z przepisu wychodzi 8 rogalików.
Najlepiej smakują w dniu wypieku.
Na drugi dzień można je opiec w tosterze.
Świetnie sprawdzą się jako grzanki do zupy. Wystarczy pokroić je w plastry lub kostkę i obsmażyć na maśle lub oliwie.
Horn
Norweskie rogale śniadaniowe
150 ml mleka (ciepłego lub w temperaturze pokojowej)
15 g świeżych drożdży
250 g mąki pszennej (typu 550)
1 płaska łyżeczka soli
1 łyżka cukru
25 ml oleju (rzepakowego, słonecznikowego)
wierzch
1 jajko
mak
Wymieszać w misce miksera drożdże z mlekiem. Odstawić na 5 minut. Dodać wszystkie pozostałe składniki (oprócz jajka i maku) i miksować całość 5-7 minut do uzyskania gładkiego ciasta.
Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić ciasto do wyrastania na 30-60 minut. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
Podzielić ciasto na 8 porcji i formować rogaliki używając metody jak w TYM przepisie. Z ciasta można również uformować okrągłe bułeczki.
Rogale ułożyć na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia zachowując odstępy.
Przykryć ponownie ściereczką i odstawić do ponownego wyrastania na 30 minut. Powinny urosnąć dwukrotnie.
Wyrośnięte posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać makiem (można pominąć)
Nagrzać piekarnik do 220 stopni C.
Na dno piekarnika wstawić dodatkową blachę z naczyniem wypełnionym gorącą wodą lub polać tę blachę wodą. Na środkowy poziom piekarnika wstawić blachę z rogalikami i piec 8-10 minut, aż wierzch ich stanie się złocisty.
Jeść na ciepło lub po wystudzeniu.
Rogale dobrze mrożą się.
Przepis Magnus Nilsson z książki "The Nordic baking book"
Rogaliki obłędne.Polecam
OdpowiedzUsuń