Korzenne ciasto rabarbarowo migdałowe.

Kiedy na targu pojawiają się pierwsze truskawki, rabarbar i szparagi, to już czuję wiosnę w pełni. Jeszcze rok temu o tej porze jeździłam na targ co 2 dni, żeby kupować świeże produkty jak najczęściej. W tym roku jest inaczej, jak zresztą wszystko inne też. 

Zakupy warzywne robię teraz raz w tygodniu, a i tak pobyt tam ograniczam do minimum. Nie mam z tego przyjemności takiej jak bym chciała. Na targu są plakaty informujące jak powinniśmy się teraz tam zachowywać, ale mam wrażenie, że do serca biorę sobie je ja i jeszcze 10% klientów. Na początku marca po targu chodziła policja i zwracała uwagę kupującym nawołując: dwa metry, dwa metry...

Ludzie byli zdyscyplinowani i w większości dostosowywali się do nowych zasad.

Teraz jest pełne rozprężenie. Mało kto zachowuje dystans, dużo kupujących i sprzedających nosi maski pod nosem, a rękawiczki też są rzadkim widokiem. Do obrazu całości trzeba dodać niektórych sprzedawców dmuchających na torebki, żeby je łatwiej otworzyć.  Policja omija targ już od ponad miesiąca. 

W tej sytuacji przemykam szybko wśród straganów, pakuję zakupy do koszy i wracam do domu bez tej przyjemności i radości jaką zawsze czułam o tej porze roku. 

Nie wiem jak jest na innych targach czy w supermarketach, bo odwiedzałam te miejsca ostatnio na początku marca.

Większość zakupów robię teraz przez internet i całkiem dobrze sobie to organizuję. Kupuję również warzywa w gospodarstwie Majlertów (klik) i w gospodarstwie z Rajszewa (klik) i w tych miejscach jest zupełnie inaczej niż na moim targu. Tam zakupy są przyjemnością. 

Kończę już te zakupowe wywody, bo najwyższy czas napisać coś o cieście, na które przepis znajdziecie poniżej.

Ciasto jest wilgotne, aromatyczne i korzenne. Zatopione w nim kawałki kwaskowatego rabarbaru tworzą idealne połączenie z cynamonem, imbirem i kardamonem. Chrupkie migdały na wierzchu i w cieście tworzą przeciwwagę dla miękkiego rabarbaru i miękkiego, wilgotnego ciasta.

Ciasto przełożone jest konfiturą jeżynową (możecie użyć innej - z owoców leśnych, malinowej, wiśniowej...) i warstwą bitej śmietany aromatyzowanej kardamonem, wanilią i cynamonem.

Wszystko wzajemnie idealnie uzupełnia się i tworzy bogaty smak. 

Polubicie to ciasto.

Korzenne ciasto rabarbarowo migdałowe

400 g rabarbaru (z obciętymi końcówkami i pokrojonego w 5 mm kawałki)

225 g drobnego cukru + 2 łyżki cukru do rabarbaru

2 łyżeczki cynamonu

3 duże jajka

1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii

1 łyżeczka mielonego imbiru

225 g mąki pszennej tortowej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/3 łyżeczki soli

150 g masła (rozpuszczonego i wystudzonego do temperatury pokojowej)

75 g płatków migdałowych (uprażonych na suchej patelni)

150 g płatków migdałowych 

nadzienie

300 ml śmietanki kremówki

1/2 łyżeczki mielonego kardamonu

1 łyżeczka cynamonu

3 łyżki cukru pudru

1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii

175 g konfitury z jeżyn (można użyć z owoców leśnych, malinowej, wiśniowej...)

Rozgrzać piekarnik do 160 stopni C.

Wyłożyć papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 24 cm.

Do miski włożyć plasterki rabarbaru. Dodać 2 łyżki cukru i 1 łyżeczkę cynamonu. Wymieszać.

W drugiej misce zmiksować na puszystą masę jajka, 225 g cukru, wanilię, imbir i 1 łyżeczkę cynamonu. 

W kolejnej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i z solą. 

Do miski z masą jajeczną dodać mieszankę mąki i rozpuszczone i wystudzone masło. Zmiksować na wolnych obrotach do połączenia.

Dodać rabarbar i 75 g płatków migdałowych. Wymieszać.

Masę przełożyć do tortownicy i wyrównać powierzchnię. Na wierzchu rozsypać równomiernie 150 g płatków migdałowych.

Ciasto wstawić do piekarnika i piec przez 1 godzinę. Patyczek włożony w środek ciasta powinien być suchy.

Ciasto całkowicie wystudzić w formie.

Wystudzone ciasto przekroić na pół. 

Do miski wlać śmietankę kremówkę, dodać cukier puder, kardamon, cynamon i wanilię. Ubić na sztywno. Dolną połowę ciasta posmarować konfiturą, a na nią wyłożyć śmietanę. Przykryć górną częścią ciasta (tą z migdałami).

Ciasto można przechowywać do 3 dni dni w lodówce.