Szwedzkie śledzie z leśną borówką (brusznicą), jabłkiem i chrzanem. Pyszne.


Dzisiaj mam dla Was jeden z naszych ulubionych, tegorocznych przepisów śledziowych. W tej recepturze łączy się słony smak śledzia, słodki marynaty i kwaskowaty borówek. Borówki częściowo tracą swoją kwasowość po kąpieli w marynacie, ale jednocześnie zachowują swoją świeżość i cierpkość.  Do tego pikantne wiórki chrzanu i mamy bombę smakową. 

Co do borówek. Ja mam zapas w zamrażarce po letnim zbieraniu, ale można je kupić zamrożone w większych supermarketach lub sklepach typu Makro. Czasami są też dostępne w moim okolicznym sklepie Społem, więc nie jest tak źle z ich kupnem. Ewentualnie borówki można zastąpić żurawinami (świeżymi lub mrożonymi), ale do tego przepisu polecam Wam odmianę leśną (błotną) czyli te małe kuleczki, a nie solidne kule odmiany wielkoowocoej (amerykańskiej).

Na dzisiaj tyle. Ten cudowny śledziowy przepis jest już Wasz.


Szwedzkie śledzie z leśną borówką (brusznicą), jabłkiem i chrzanem

Inlagd sill med  äpple, lingon och pepparrot

200 g śledzi w oleju

marynata
25 ml octu (zwykłego)
75 ml wody
80 g cukru
1/4 łyżeczki zmiażdżonego pieprzu

1/2 średniej wielkości cebuli pokrojonej w półplasterki
1/2 słodkiego jabłka (użyłam odmiany golden delicious) pokrojonego w kostkę
1-11/2 łyżki świeżego chrzanu startego w grubsze wiórki 
25-30 g borówek leśnych (brusznic) - użyłam mrożonych 

Śledzie namoczyć w wodzie przez parę godzin lub całą noc zmieniając wodę kilka razy.

Przygotować marynatę, doprowadzając do zagotowania wodę z octem, cukrem i pieprzem. Przelać do miski i pozostawić do wystudzenia. Dodać do marynaty cebulę, jabłko, wiórki chrzanu i borówkę. Wymieszać i dodać pokrojonego na 1-2 cm kawałki śledzia. Wymieszać i przełożyć całość do słoika. Wstawić do lodówki na 1-2 dni.




Komentarze