Szwedzki śledź w sosie musztardowo chrzanowym
Ostatnia prosta przedświąteczna przed nami.
Do weekendu postaram się jeszcze podzielić z Wami kilkoma przepisami, które mogą się Wam przydać.
Będzie kolejny przepis na piernik (coś w rodzaju krajanki piernikowej). Od razu Wam powiem, że to jest wspaniały przepis. Na pierniczki bezglutenowe (tak dobre, że muszę upiec kolejną porcję, bo są genialne), na szwedzką sałatkę śledziową z burakami, na śledzie szafranowe i na nadziewane pieczyste (pyszne na ciepło na świąteczny obiad jaki i na zimno).
Takie są moje plany i mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować.
I tak uważam, że całkiem dobrze udaje mi się publikacja świątecznych przepisów w tym roku.
Dzisiaj mam dla Was kolejny szwedzki, prosty i szybki przepis na śledzie. Tak szybko znikał, że ledwie udało mi się ocalić malutką porcję do zdjęć. Główną nutą smakową tych śledzi jest chrzan, który ze sporą porcją szczypiorku tworzy bardzo dobrą kompozycję. Sos jest delikatnie słodkawy (jak to w szwedzkiej kuchni), ale całość jest idealnie zharmonizowana.
Użyłam do tego przepisu śledzia solonego (po wymoczeniu w wodzie), ale równie dobrze będzie pasował śledź marynowany i zalewany olejem, który jest do kupienia pod nazwą śledź wiejski.
Szwedzki śledź w sosie musztardowo chrzanowym
senaps - och pepparrotssill
200 g płatów śledzia solonego (wymoczonego przez parę godzin w wodzie)
100 g majonezu
100 g kwaśnej, gęstej śmietany
2 łyżki słodkiej musztardy (świetnie nadaje się ta, którą można kupić w sklepach Ikea)
1 1/2 łyżki musztardy Dijon
1 łyżka cukru
1/2 łyżki octu z białego wina
4 łyżki świeżo startego chrzanu (można użyć ewentualnie takiego ze słoika, ale wtedy nie dodajemy octu do sosu)
1 pęczek cienkiego, posiekanego szczypiorku
świeżo zmielony pieprz
sól
Śledzia pokroić na 1-2 cm kawałki.
Przygotować sos łącząc wszystkie składniki. Dołożyć kawałki śledzia, wymieszać i przełożyć do słoika. Wstawić do lodówki na całą noc.
Śledzia można przechowywać przez kilka dni w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za Twój komentarz.