Normandzka wieprzowina duszona z cydrem i szalotkami


Dzisiaj mam dla Was danie z cyklu pyszne-niefotogeniczne. To normandzkie danie z duszonej w cydrze łopatki wieprzowej. Proste do zrobienia, idealne na chłodne, zimowe dni i zyskujące na smaku przy podgrzewaniu czyli można zrobić je wcześniej i podawać przez 2-3 dni. Można też zamrozić niezjedzone porcje, bo mrożenie nie wpływa negatywnie na wyborny smak tej potrawy.

Jako akompaniament idealnie pasuje miska sałaty z sosem vinaigrette,  ziemniaki purée lub bagietka.


Normandzka wieprzowina duszona z cydrem i szalotkami

1 kg łopatki wieprzowej pokrojonej w 3 cm kostkę
oliwa z oliwek do smażenia
400 g małych, obranych szalotek
200 g wędzonego boczku (pokrojonego w 0,5 cm kostkę)
1 duża cebula (posiekana)
1 łyżka masła
700 ml cydru
2 liście laurowe
100 ml crème fraîche lub kwaśnej, gęstej śmietany
2 łyżki musztardy z Dijon
1 łyżeczka listków świeżego estragonu lub tymianku (zioła mogą być suszone)
świeżo zmielony pieprz

Mięso wyjąć z lodówki i ogrzać do temperatury pokojowej.

Do żeliwnego garnka lub na patelnię wlać oliwę i smażyć do zrumienienia mięso (w trzech partiach). Mięso po usmażeniu wykładać na talerz łyżką cedzakową i smażyć kolejną partię mięsa. 
Na pozostały tłuszcz (w razie czego dolać więcej oliwy) wsypać szalotki i smażyć je mieszając do zrumienienia ich wierzchu. 
Wyłożyć je na talerz łyżką cedzakową. 

Do garnka włożyć boczek i smażyć mieszając do zrumienienia. Wyłożyć je na talerz z mięsem łyżką cedzakową.

Do garnka dołożyć masło i cebulę i smażyć na małym ogniu do zeszklenia. 
Dodać mięso i boczek. Dosypać zioła, liście laurowe, posolić i zalać całość cydrem.
Doprowadzić do zagotowania, zmniejszyć ogień do minimum, przykryć pokrywką  i gotować przez 1 godzinę. 
Dołożyć szalotki i gotować jeszcze około 1 godziny lub do miękkości mięsa. 

Jeżeli w czasie gotowania większość sosu wyparuje, to dolać jeszcze trochę cydru lub ewentualnie wody.

Dodać śmietanę i musztardę i wymieszać. Doprawić do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem.

Podawać z ziemniakami purée lub bagietką.




Komentarze