Senapssill czyli szwedzkie śledzie w sosie musztardowym


Przed świętami chciałam zamieścić jeszcze kilka przepisów, ale nasz przedświąteczny czas obfitował w wiele nieprzewidzianych sytuacji i zabrakło mi na to czasu. 

Wszystkie te nieopublikowane jeszcze przepisy mogą się Wam przydać także poza świętami, więc zdecydowałam, że podzielę się nimi z Wami teraz. Jak tego nie zrobię, to przepadną mi gdzieś w odmętach, a szkoda byłoby (według mnie).

Mam nadzieję, że po świętach, nie macie jeszcze dość światełek, gwiazdek i błyszczących choinek i wytrzymacie jeszcze przez chwilę patrząc na moje zdjęcia ;-)

Dzisiaj zapraszam Was na szwedzkie śledzie w sosie musztardowym. Trochę ich już na blogu jest, ale wierzcie mi wszystkie te przepisy różnią się między sobą.

Oprócz świetnego smaku, ten przepis ma jeszcze jedną wielką zaletę. Jest super prosty i szybki do zrobienia. W skrócie mogłąbym napisać: wymieszaj wszystkie składniki i już.





Szwedzkie śledzie w sosie musztardowym
Senapssill

1 łyżka octu z białego wina
3 łyżki oleju słonecznikowego
2 łyżki crème fraîche lub gęstej, tłustej i kwaśnej śmietany
2 łyżki drobnego cukru
2 łyżki słodkiej musztardy (świetnie sprawdza się TA lub TA dostępna w sklepach Ikea)
1 łyżka musztardy Dijon
2 łyżki słodkiej śmietanki
1 łyżka majonezu
1 szalotka (bardzo drobno posiekana)
3 łyżki posiekanego kopru
3 łyżki posiekanego szczypiorku
250 marynowanych śledzi (pokrojonych w 2 cm kawałki)

Wymieszać w misce wszystkie składniki (oprócz śledzi) do uzyskania jednolitego sosu. Dodać śledzie i ponownie wymieszać. Odstawić na noc do lodówki, żeby wszystkie smaki przegryzły się.



Przepis Brontë Aurell z książki "Scandikitchen Christmas"

Komentarze