Fińskie pierniczki pachnące pomarańczą.
Pierniczków nigdy dosyć. Można nimi udekorować choinkę, dom, świąteczny stół, prezenty albo podarować je w prezencie.
Wychodząc z tego założenia, mam dla Was kolejny pierniczkowy przepis. I kolejny fiński ;-)
Te pierniczki są kruche, chrupiące i delikatnie pachną pomarańczą oraz idealnie zachowują kształt po upieczeniu. Są proste do zrobienia i dobrze smakują. I nie trzeba do nich posiadać wagi, bo składniki odmierza się szklanką.
To takie pierniczki, które po udekorowaniu (lub nie) można powiesić na choince lub zjeść.
Fińskie pierniczki do dekorowania
Suomalaiset piparkakut
1/2 szklanki melasy lub ciemnego syropu cukrowego
1/2 szklanki ciemnego, brązowego cukru
1/2 szklanki miękkiego masła
1/2 szklanki słodkiej śmietanki kremówki (30%)
1 łyżka mielonego imbiru
1 łyżka mielonego cynamonu
1 łyżka drobno startej skórki z pomarańczy
3 - 31/2 szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
W misce zmiksować syrop, cukier i masło na gładką masę. Dodać śmietankę, imbir, cynamon i skórkę z pomarańczy i ponownie przez chwilę miksować. Dodać mąkę (3 szklanki) wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia. Zmiksować do połączenia. Jeżeli ciasto jest za rzadkie, dodać jeszcze trochę mąki.
Ciasto uformować w kulę, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na noc.
Odrywać kawałki ciasta, formować je w dysk i rozwałkowywać na lekko podsypanym blacie na grubość 1 mm.
Wycinać foremkami i układać na blachach wyłożonych papierem do pieczenia.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C (góra -dół) na środkowym poziomie około 5 minut. Czas pieczenia należy dopasować do grubości pierniczków i do właściwości piekarnika.
Pierniczki nie powinny być brązowe po bokach.
Studzić je przez chwilę na blasze, a potem ostrożnie przełożyć na kratkę. Jeszcze ciepłe są miękkie, a stygnąc twardnieją.
Całkowicie wystudzone można polukrować.
Przepis Beatrice Ojakangas z ksiąązki "The Finnish cookbook".
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za Twój komentarz.