Muffiny z jagodami i migdałową kruszonką i parę słów o... mojej zamrażarce.
Po ostatnim przeglądzie mojej zamrażarki zastanawiam się, co w swoich trzymają inni. W moim rodzinnym domu w piwnicy stała duża zamrażarka, przypominająca trochę te sklepowe. To była jedna duża i głęboka komora zamykana od góry. Aby wyciągnąć coś z dna, trzeba było wyciągnąć z niej prawie wszystko, odmrażając sobie przy tym palce ;-)
Moja mama mroziła śliwki (na knedle robione w zimie), truskawki na koktajle i pomidory na zupę. Nie przypominam sobie innych rzeczy.
W mojej są leśne jagody i borówki, trochę żurawin, prawdziwków, parę paczek ciasta francuskiego na maśle (jak zamykali Marks & Spencer kupiłam chyba wszystkie jakie zostały ;-)), domowy bulion w pojemnikach, holenderskie matjasy, truskawki, cienka, zielona fasolka szparagowa z gospodarstwa Majlertów, ze dwie torebki rabarbaru i "tony" masła. Dopadła mnie niestety przypadłość kupowania masła na zapas. Przykładam dużą wagę do jakości masła w mojej kuchni i kiedy widzę na przykład masło fińskie w promocji za 5 zł z hakiem zamiast 11 kupuję 20 kostek. Przy moim zużyciu masła na ciasta i inne rzeczy, to nie jest w cale dużo ;-)
Aby zrobić trochę miejsca i użyć zgromadzone latem owoce (w końcu mrożę je na zimę) wyciągnęłam trochę leśnych jagód i upiekłam muffiny z cynamonową kruszonką. Przepis jest bardzo prosty i dobry i można go wykorzystać do upieczenia muffinek z innymi dodatkami. Ciasto jest wilgotne i aromatyczne, a kruszonka... Kruszonka jest zawsze dobra.
Pamiętajcie tylko, że dodając mrożone owoce, trzeba muffiny piec trochę dłużej niż te z dodatkiem świeżych owoców. Można z tego przepisu upiec jedno duże ciasto.
Muffiny z jagodami i migdałową kruszonką
kruszonka
50 g masła w temperaturze pokojowej
50 g drobnego cukru
50 g mielonych migdałów
50 g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
2 szczypty cynamonu
ciasto
320 g mąki pszennej tortowej
1 1/2 łyżki proszku do pieczenia
szczypta soli
150 g rozpuszczonego i wystudzonego masła
170 g drobnego cukru
2 jajka lekko ubite
190 ml mleka
95 g lekko ubitych białek (z około 3 jaj) - to nie ma być sztywna piana
250 g leśnych jagód (mogą być mrożone)
Połączyć w misce dłońmi wszystkie składniki kruszonki. Przełożyć do lodówki do schłodzenia.
Nagrzać piekarnik do 190 stopni C. Formę 12 dołkową do muffinów wyłożyć papilotkami lub wysmarować masłem i wysypać mąką. Można również użyć jednej okrągłej formy o średnicy 18-20 cm.
Do jednej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą.
W drugiej misce zmiksować masło z cukrem i jajkami i mlekiem. Dodać mąkę z proszkiem i solą i lekko ubite białka. Wymieszać wszystko szpatułką do połączenia. Ciasta nie należy mieszać zbyt długo i dokładnie, bo będzie twarde po upieczeniu. Do ciasta dodać połowę jagód i wymieszać. Przełożyć ciasto do formy muffinkowej lub jednej dużej. Wierzch posypać resztą jagód i pokruszoną w dłoniach kruszonką.
Wstawić do piekarnika i piec 20-25 minut (w formie muffinkowej) lub 30-35 minut w 1 dużej formie.
Przepis Christophe Felder z książki "Gâteaux"
Ja mam owoce i warzywa, ze dwie paczki frytek, mrożone pierogi i... Kawałek tortu weselnego ;)
OdpowiedzUsuńA muffinki cudne, wspomnienie lata, gdy za oknem szaro i ponuro... :)
Jak ktoś zapobiegliwy to sobie teraz je z jagodami, jeszcze z kruszonka , mniam
OdpowiedzUsuńJa postanawiałam ,ze koty będę dobrze żywic i malutkiej zamrażarce jedynie mieszanki kocie
Moja zamrażarka jest niestety częścią lodówki więc miejsce mam ograniczone do dwóch szuflad. Przeważają owoce, które trzymam w pudełkach po lodach, czasami kawałek ryby czy mięsa jeśli planuje przyrządzić je za kilka dni bo zakupy robię raz w tygodniu, pierogi szczególnie zimą gdy teściowa robi masowo te najlepsze na świecie z kapustą i grzybami, pudełeczka z białkiem jaj, z bulionem, czasem zioła posiekane tak awaryjnie a ostatnio również masło :)
OdpowiedzUsuńTe muffiny to bajka po prostu. Będą idealne dla moich łakomczuchów na drogę w góry :) upiekę je więc niebawem!
ja ku swojemu ogromnemu zdziwieniu też jagody ostatnio znalazłam w zamrażalce:)
OdpowiedzUsuń20 kostek masła! Tyle dobra można upiec :)
OdpowiedzUsuńU mnie trochę owoców z działki, trochę mięsa i ryb na czarną godzinę, czasem domowe potrawy mączne i kilka białek na bezy. :)