Viikunakakku czyli fińskie świąteczne ciasto figowe
Wyjechałam, wróciłam i biorę się do przygotowań świątecznych. Jak co roku martwię się, że chcę zrobić za dużo i nie starczy mi czasu, ale może jak co roku z wszystkim zdążę. A może nie ;-)
Najważniejsze, że cały czas czerpię z tego przyjemność. Z tego pędu, planowania, przygotowań, dekorowania... a potem zwolnię i będę cieszyć się z tego co jest. Z chwili.
Dzisiaj mam dla Was przepis na fińskie świąteczne ciasto figowe. Maślane, pachnące pomarańczą i kardamonem z dużą ilością fig i orzechów. Oprócz smaku, dużą zaletą tego ciasta, jest możliwość przechowywania go przez kilka dni bez utraty świeżości. Wystarczy przechowywać go na paterze pod kloszem lub zawinięte w papier do pieczenia lub folię.
Ostatnio testuję różne fińskie przepisy i jestem nimi zachwycona. Dzisiaj mam dla Was ciasto figowe, a następnym razem będzie daktylowe. A nawet dwa.
Viikunakakku
fińskie ciasto figowe
170 g masła w temperaturze pokojowej
165 g drobnego cukru
2 szczypty soli
3 jajka (lekko ubite)
2 łyżki świeżo startej skórki z pomarańczy
225 g mąki pszennej tortowej
1/2 łyżeczki kardamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
115 g fig (pokrojonych na około 6 części każda)
80 g rodzynek (najlepiej jasnych)
50 g grubo posiekanych orzechów włoskich
cukier do wysypania formy
masło do wysmarowania formy
cukier puder do posypania wierzchu
Zmiksować na puszystą jasną masę masło z cukrem i solą. Dodać skórkę z pomarańczy i miksować do połączenia.Cały czas miksując dodawać po trochu jajek, aż do połączenia.
Do osobnej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kardamonem.
Do drugiej miski włożyć figi z rodzynkami i orzechami. Dodać do nich 2 łyżki mieszanki mąki z proszkiem i kardamonem. Wymieszać.
Do jajek z masłem i cukrem dodać mąkę i delikatnie wymieszać. Mikserem na najniższych obrotach lub szpatułką. Nie należy mieszać zbyt długo, a tylko do połączenia.
Pod koniec mieszania dodać bakalie i wymieszać do połączenia.
Nagrzać piekarnik do 175 stopni C.
Formę z kominkiem o średnicy 20-22 cm wysmarować masłem i wysypać cukrem. Przełożyć do niej ciasto i wyrównać powierzchnię.
Wstawić do piekarnika i piec 40 - 45 minut. Przed wyjęciem z piekarnika sprawdzić stan upieczenia patyczkiem.
Formę odstawić na kratkę i pozostawić na 5 minut.
Po tym czasie położyć na formie talerz i obrócić formę, wykładając ciasto na talerz.
Pozostawić do całkowitego wystudzenia, a potem oprószyć cukrem pudrem.
Przepis Beatrice A. Ojakangas z książki "The Finnish cookbook"
Dzięki, dzięki, dzięki! wiem jaki news stanie na świątecznym stole w tym roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo się z tego cieszę. Jestem pewna, że będziesz zadowolona z wypieku.
UsuńNiestety w obliczu chorób nie mam jak zrobić zdjęć i napisać posta ale wiedz, ze ciasto upiekłam, jest boskie! smakuje wszystkim , bo oczywiście nie obyło się bez próbowania :) dziękujemy!
UsuńMam ochotę wypróbować ten przepis. Mam tylko jedno pytanie, figi świeże czy suszone?
OdpowiedzUsuńAnna
Suszone.
UsuńPrzetestowałam już w ramach przygotowań świątecznych pierniczki i stollen. Pierniczki wyszły znakomicie, aromatyczne i delikatne, natomiast stollen na trzeci dzień już trochę zczerstwiał, przechowywany w pergaminie do pieczenia i garnku rzymskim (niestety nie mam tak dużego pudłełka metalowego). Jak długo można go przechowywać?
OdpowiedzUsuńTeoretycznie minimum tydzień. Możesz zawinąć go też w folię spożywczą lub aluminiową, chociaż ja przyznaję, że najbardziej lubię taki świeży (chociaż tradycyjnie powinien poleżeć)
UsuńPiękny wieniec i z figami, moimi ulubionymi 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja też lubię figi w ciastach, a z orzechami to już bardzo ;-)
Usuń