Jesienne ciasto orzechowe i nowa książka Mimi Thorisson.


Dwa lata temu pisałam o pierwszej książce Mimi Thorisson (co pisałam możecie przeczytać TUTAJ). Od tego czasu wiele się u niej zmieniło. Przybyły nowe dzieci, nowe psy, Mimi prowadzi warsztaty kulinarne, program w telewizji, letnią restaurację, przeprowadziła się z całą rodziną do château w małej wiosce Saint Yzans i napisała kolejną książkę. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć kilka słów właśnie o niej. 

Ta książka, w porównaniu z poprzednią, jest bardziej osobista. Zaczyna się krótką historią z dawnych czasów, historią kucharki Plantii Pautard, która prowadziła hotel i restaurację w wielkim domu w wiosce  Saint Yzans w regionie  Médoc (w pobliżu  Bordeaux).  Dom i ziemię dostała (ona i jej mąż piekarz) od swojego kochanka, burmistrza wioski. Kolejni potomkowie Plantii zamieszkiwali ten wielki dom, aż do śmierci ostatniej kobiety z rodu. Stał pusty i niezamieszkany, aż trafiła na niego Mimi i jej mąż. Wymagał wielu prac i renowacji, żeby stać się domem dla całej rodziny. Stary portret Plantii Pautard wisi dzisiaj na jednej ze ścian w jadalni i jest dobrym duchem dla kulinarnych przedsięwzięć Mimi Thorisson. Zresztą pierwszy przepis, który znajdują się w książce to przepis Plantii na tartę Tatin. 
W książce można znaleźć więcej takich osobistych historii i wspomnień i dużo zdjęć dzieci i domu. Oprócz tego (w końcu to książka kucharska) jest w niej 100 przepisów na dania kuchni francuskiej. Część to klasyki znane doskonale jej miłośnikom (zupa vichyssoise, poule-au-pot, terriny, pasztety, croque madame, zapiekanka ziemniaczana Dauphine, pain d'epices...), jest też trochę potraw regionalnych, często mniej znanych i dań inspirowanych kuchnią włoską.  Krótko opisując tę kuchnię można powiedzieć, że jest sezonowa, dużo jest w niej wina, masła, warzyw, serów i mięsa. To nie jest książka z przepisami na owsiankę i chrupki chleb. 
Tę książkę miło się przegląda i cudownie się z niej gotuje. Przepisy są dopracowane i wbrew pozorom łatwe do zrobienia. Trudność może jedynie stanowić zakup niektórych owoców morza, ryb i win.
A mnie ta książka zachęciła jeszcze do podróży w region  Médoc. Zimowe, krótkie dni są idealne do planowania wyjazdu i gotowania dań ze śmietaną i masłem.

A teraz zapraszam Was po przepis z tej książki, na ciasto orzechowe. Proste do zrobienia, pachnące orzechami i rumem, maślane i wilgotne. Idealne, żeby je upiec, kiedy za oknem jest ciemno i zimno.
 



Ciasto orzechowe Mimi

80 g miękkiego masła (plus masło do nasmarowania formy)
150 g (1 szklanka) orzechów włoskich
130 g (2/3 szklanki) drobnego cukru
3 duże jajka (w temperaturze pokojowej)
3 łyżki (45 ml) rumu (użyłam 80% rumu Stroh)
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu lub pasty z wanilii
szczypta soli
40 g (1/3 szklanki) mąki pszennej tortowej (przesianej)
30 g (1/4 szklanki) skrobi kukurydzianej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

do przybrania wierzchu
płynny miód
połówki orzechów włoskich
cukier puder

 Nagrzać piekarnik do 180 stopni C. Wysmarować masłem formę do babki o średnicy 18 cm. Bardzo drobno posiekać lub zmielić orzechy włoskie. Przełożyć je do miski i wymieszać z cukrem. W drugiej misce wymieszać mąkę pszenną, skrobię kukurydzianą i proszek do pieczenia. Masło zmiksować z rumem, miodem, wanilią, solą,  jajkami i mieszanką orzechów z cukrem. Dodać mieszankę mąk z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać całość do połączenia. Ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem. Można użyć większej formy i wypełnić ją do połowy. Ja swoje piekłam w dużej formie.
Ciasto wstawić do piekarnika i piec 40 minut. Przed wyjęciem sprawdzić stan upieczenia patyczkiem.
 Wyjęte z piekarnika ciasto przestudzić przez 5 minut i wyjąć z formy na kratkę. 

Wierzch przybrać  połówkami orzechów lekko podprażonymi z cukrem pudrem i delikatnie polać je miodem.

Można podawać z bitą śmietaną. 
 

Przepis Mimi Thorisson z książki "French country cooking"

Komentarze

  1. Bardzo piekne zdjecia I przepis. Pozwolisz, ze skorzystam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Korzystaj ile chcesz i miej z tego dużą przyjemność.

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się to ciasto - jestem fanką wszelkich ciast z wykorzystaniem orzechów włoskich. Świetnie dobrałaś formę - ładnie wygląda i kusi, żeby zrobić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Ciasto jest naprawdę pyszne i warte zrobienia.

      Usuń
  3. Książka mnie zainteresowała, śledzę jej konto na instagramie, poczekam najpewniej na polskie wydanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wkrótce będzie tłumaczenie. Tak samo jak było z pierwszą. A ja chyba wolę tę. Może dlatego, że nie dubluje bloga i jest bardzo osobista.

      Usuń
  4. Boskie ciasto :)
    Uwielbiam takie książki z duszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też. Do poczytania, oglądania i gotowania.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.