Czas na hygge i duńskie, maślane ciasteczka.


Pierwszy raz słowo hygge usłyszałam w Szwecji. Potem dużo o hygge mówił mój syn po powrocie z Norwegii, a w czasie podróży do Danii hygge spotykałam na każdym kroku. 

Do pólnocnej Danii przypłynęliśmy promem późną nocą ze Szwecji. Zatrzymaliśmy się w uroczym, małym hoteliku nieopodal Skagen. Wszystko w nim było drewniane, proste, naturalne i białe. Wczesnym rankiem poszłam na spacer po miasteczku i okolicznych wydmach. To nie był długi spacer, bo na dworze szalała wichura i było przeraźliwie zimno. Kiedy zmarznięta i przemoczona przyszłam na śniadanie do hotelowej jadalni, napotkana Dunka zagadnęła mnie jak mi się udał spacer. Kiedy zaczęłam mówić, że bardzo, ale zmokłam, zmarzłam i wiatr porwał mi czapkę, ona z uśmiechem powiedziała mi, że to... wspaniale, bo mam teraz hygge. Jest mi już ciepło i mogę zjeść ciepłą bułeczkę i wypić gorącą kawę. W pierwszej chwili nie rozumiałam tego zachwytu, ale po krótkim namyśle zgodziłam się z nią całkowicie. Gdyby nie ta niesprzyjająca pogoda, to ciepło, kawa i pachnąca cynamonem bułka, nie cieszyłyby mnie tak bardzo.

Od tamtej rozmowy zaczęłam zwracać większą uwagę na słowo hygge i drobne rzeczy, które sprawiają mi radość.
Bo tak jest z hygge, czasami musi być gorzej, żeby bardziej cieszyć się drobiazgami ;-) 

Kiedy, w czasie ostatniego lata, deszcz bębnił w dach naszego domku, a temperatury oscylowały w granicach 10 stopni, zaczęłam przeglądać jakie nowe książki kucharskie szykują się na jesień. Dużo z nich miało w swoich tytułach słowo hygge. Nie będę ukrywać, że kilka z nich zamówiłam i wraz z nadejściem jesieni zaczęły do mnie docierać. Dwie z tych książek można też już kupić przetłumaczone na język polski. To "Hygge - klucz do szczęścia" (autor - Meik Wiking)  i Hygge - duńska sztuka szczęścia (autor Marie Tourell Søderber). Skandynawskie wzornictwo i kuchnia są bardzo popularne od paru lat, teraz przyszedł czas na skandynawski styl życia.

A czym jest Hygge? To filozofia życia, która ma sprawić, że nasze życie będzie radośniejsze i szczęśliwsze (w końcu to Duńczycy zostali uznani za najszczęśliwszy naród na świecie). Bo szczęście jest wokół nas, tylko musimy to sobie uzmysłowić i nauczyć się cieszyć drobiazgami i odnajdywać je w codziennych sytuacjach. Hygge to uczucie szczęścia, ciepła, komfortu i bezpieczeństwa.

Kiedy siedzimy przy stole z bliskimi nam osobami i czujemy radość z bycia razem, ze wspólnej rozmowy i z dobrego jedzenia, to mamy hygge. 
Kiedy stojąc na przystanku, wystawiamy twarz i grzejemy się w pierwszych po zimie promieniach słońca, to mamy hygge.
 Kiedy za oknem sypie śnieg albo leje deszcz, a my siedzimy zawinięci w koc z kubkiem ulubionej herbaty i z książką, to mamy hygge. 
Kiedy przechodząc obok piekarni i poczujemy zapach świeżo upieczonego chleba, to mamy hygge. 
Kiedy zawinięci w kurtki i szale siedzimy na plaży i popijamy z termosu gorącą herbatę oglądając wschód słońca, to mamy hygge. 
Kiedy w mroźny dzień wracamy do ciepłego domu, to mamy hygge.
  Kiedy w niedzielny poranek pijemy w łóżku kawę z ulubionego kubka, to mamy hygge.
Kiedy maleńkie rączki dziecka obejmują nas, to mamy hygge.
 

Takich przykładów można przytaczać tysiące. Każdy z nas ma swoje hygge, swoje sytuacje, które dają poczucie szczęścia.  Najważniejsze, żeby je zauważać, doceniać i samemu je tworzyć. Hygge często jest związane z bliskimi osobami i jedzeniem. Tak to już jest, że ludzie i dobre jedzenie potrafią dać nam dużo radości. Ważne jest jednak też to, żebyśmy umieli stworzyć poczucie szczęścia sami ze sobą. 

A teraz zapraszam Was już po przepis. Skoro dzisiaj pisałam o duńskiej sztuce szczęścia, to i przepis musi być duński. Jedną z moich ulubionych słodkości w kuchni tego kraju są maślane, waniliowe ciasteczka. Dzisiaj mam dla Was przepis Brontë Aurell, z jej najnowszej książki. Ciasteczka są bardzo kruche, mocno maślane i waniliowe. Krótko mówiąc idealne towarzystwo do filiżanki herbaty, kawy,.. do chwili przyjemności.




Duńskie ciasteczka maślane 
Vaniljekranse

1 laska wanilii
250 g drobnego cukru
250 g zimnego masła (pokrojonego w 1 cm kawałki)
325 g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
75 g mielonych migdałów
1 jajko (lekko roztrzepane) 
50 g migdałów (bardzo drobno posiekane)

Zmiksować (w malakserze lub młynku do kawy ) na proszek 3 łyżki cukru z drobno posiekaną laską wanilii. Jeżeli nie macie takiej możliwości, użyjcie samego rdzenia wanilii. Malakser musi mieć dużą moc i ostre noże, żeby idealnie rozdrobnić laskę wanilii. 
Do miski lub dużego pojemnika malaksera wsypać cukier zmiksowany z wanilią, mąkę, sól, proszek do pieczenia i masło. Zmiksować do uzyskania konsystencji piasku. Dodać mielone migdały i resztę cukru i ponownie miksować przez chwilę, żeby składniki się połączyły. Dodać jajko i posiekane migdały i ponownie przez chwilę miksować, do połączenia składników w całość. 

Do rękawa cukierniczego z końcówką gwiazdką o średnicy 1 cm nałożyć porcję ciasta i wyciskać podłużna kawałki o długości 10 cm bezpośrednio na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia. W czasie wyciskania zawijać ciasto w okrąg. Docisnąć końcówki, żeby je skleić. Ciasto jest twarde i dość trudno wyciska się. Worek cukierniczy musi być bardzo mocny. Do worka trzeba nakładać niewielkie porcje ciasta, które w trakcie wyciskania, ogrzeją się od dłoni i zmiękną. Ułatwi to wyciskanie. 

Jeżeli nie macie mocnego worka cukierniczego, ciasto można formować rękami w wałeczki, zwijać je w okrąg  sklejając  końcówki. 

Nagrzać piekarnik do 200 stopni C. Wstawić blachę z ciasteczkami i piec je 8-10 minut. Wyjąć i przełożyć je na kratkę do wystudzenia. Do piekarnika włożyć następną porcję. 

Wystudzone ciasteczka przełożyć do szczelnie zamykanej puszki.







Przepis na ciasteczka Brontë Aurell z książki "Scandikitchen fika & hygge"

Komentarze

  1. Pięknie dziękuję za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepadam za nimi! Własnie w zeszłym tygodniu zaczęliśmy je piec w pracy, razem z pierwszymi piernikami i pierniczkami. Hygge jak się patrzy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o hygge wcześniej. Ciasteczka cudne i piękna aranżacja :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.