Śledzie w skandynawskim stylu. Trzy przepisy.
Przepisów na śledzie znajdziecie na blogu dużo (szczególnie skandynawskich), ale będzie ich jeszcze więcej. Dzisiaj zapraszam po trzy kolejne receptury ze skandynawskiej kuchni. Na śledzie w sosie curry, w sosie musztardowym i z marynowanymi burakami. Wszystkie takie połączenia znajdziecie już na blogu, ale jednak jest pomiędzy nimi różnica. Są podobne, ale jednak inne.
Dzisiejsze przepisy są z wykorzystaniem śledzi marynowanych. Można oczywiście zastąpić je solonymi (wymoczonymi), ale te marynowane świetnie tu pasują.
Śledzie w sosie musztardowym
Senapssill
2 łyżki ziarnistej musztardy
1 łyżeczka musztardy Dijon
1 łyżka drobnego cukru
2 łyżki jasnego octu winnego
2 łyżki gęstej śmietanki kremówki
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 mała szalotka drobno posiekana
sól
świeżo zmielony pieprz
7 łyżek (100 ml) oleju
2 łyżki posiekanego koperku
1 łyżka posiekanego szczypiorku
250 - 300 g marynowanych śledzi (pokrojonych w 2 cm kawałki)
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
W misce wymieszać oba rodzaje musztardy, cukier, ocet, oba rodzaje śmietany, szalotkę i pieprz. Cały czas mieszając dodawać olej do uzyskania gładkiego, gęstego sosu. Dodać szczypior, koper i śledzie. Wymieszać. Posolić do smaku.
Przełożyć śledzie do słoika i pozostawić w lodówce przez noc, żeby wszystkie smaki się połączyły.
Śledzie z marynowanymi burakami
Sillröra
250 - 300 g marynowanych śledzi (pokrojonych w 2 cm kawałki)
100 g marynowanych buraczków (posiekanych w kostkę)
1 jabłko (obrane i posiekane w kostkę)
2 średniej wielkości ziemniaki (ugotowane w skórce, obrane, wystudzone i posiekane w kostkę)
1/2 średniej czerwonej cebuli (posiekanej w kostkę)
1 marynowany ogórek (posiekany w kostkę)
50 g (3 łyżki) kwaśnej śmietany
50 g (3 łyżki) majonezu
1 łyżeczka musztardy Dijon
sól
świeżo zmielony pieprz
2 łyżki posiekanego szczypiorku
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Posolić do smaku.
Przełożyć śledzie do słoika i pozostawić w lodówce przez noc, żeby wszystkie smaki się połączyły.
Śledzie w sosie curry
Karrysild
1/2 jabłka (obrane i posiekane w kostkę)
1 marynowany ogórek (posiekany w kostkę)
1/2 średniej czerwonej cebuli (posiekanej w kostkę)
1 łyżka kaparów (posiekanych)
1 łyżeczka przyprawy curry
250 - 300 g marynowanych śledzi (pokrojonych w 2 cm kawałki)
1/2 łyżeczki musztardy Dijon
świeżo zmielony pieprz
100 ml kwaśnej śmietany
50 g (3 łyżki) majonezu
2 łyżki posiekanego szczypiorku
sól
Wszystkie składniki wymieszać w misce. Posolić do smaku.
Przełożyć śledzie do słoika i pozostawić w lodówce przez noc, żeby wszystkie smaki się połączyły.
Przepisy Brontë Aurell z książki "Scandikitchen"
Te w buraczkach zapowiadają się niesamowicie kusząco :)
OdpowiedzUsuńW curry niestety nie lubię...
To sledzie w sam raz dla mnie, uwielbiam sałatki na bazie śledzi marynowanych
OdpowiedzUsuńsledzie uwielbiam , a próbowałaś z tych z mojego przepisu ?
OdpowiedzUsuńUwielbiam śledzie marynowane. Twoje brzmią tak smakowicie,że aż mi ślinianki zaczęły wariować :)
OdpowiedzUsuńZaczyna się sezon śledziowy, hura! :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione receptury to te od Ciebie, niezmiennie.
Bardzo się cieszę. Śledziowych przepisów bedzie jeszcze dużo.
Usuń