Tym razem niesezonowo czyli tort orzechowo figowy z kremem z serka mascarpone


Czasami jestem przewrotna. W pełni sezonu truskawkowego nachodzi mnie na ciasto, które bardziej pasuje do jesieni. W spiżarni znalazłam słoik domowej konfitury ze zrywanym prosto z drzewa fig i  doszłam do wniosku, że nie powinien tam dłużej stać. Jako dziecko uwielbiałam wspinać się po drzewach i szczerze mówiąc, jeżeli teraz trzeba wejść na drzewo, żeby zerwać coś do jedzenia... jestem pierwsza. Połączenie orzechów, fig i syropu klonowego jest fantastyczne i smakuje o każdej porze roku. Tak więc, zamknęłam swoje drzewne wspomnienia w tym cieście.
Udanego weekendu.


Tort orzechowo figowy z kremem z serka  mascarpone

ciasto
1 1/4 szklanki (150 g) mielonych pekanów (mogą być orzechy włoskie)
3/4 szklanki (110 g) mąki pszennej tortowej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g masła w temperaturze pokojowej
1/2 szklanki (110 g)  drobnego cukru
1/2 szklanki (160 g) dżemu figowego
3 jajka (w temperaturze pokojowej)

4 średniej wielkości świeże figi

pralina
1/2 szklanki (110 g)  drobnego cukru
1/2 szklanki (125 ml)  wody
1/2 szklanki (60 g) pekanów

krem
300 ml śmietanki kremówki
250 g serka mascarpone
2 łyżki syropu klonowego
1/2 szklanki (80 g)  cukru pudru

Nagrzać piekarnik do 170 stopni C. Posmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia tortownicę o średnicy 22 cm. Zmielone pekany wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia. W misce zmiksować na gładką masę masło z cukrem i dżemem figowym. Cały czas miksując dodawać po 1 jajku. Do masy dodać mieszankę mąki, proszku i orzechów. Wszystko razem połączyć mieszając szpatułką. Masę wyłożyć do tortownicy i piec 55 minut. Wyjąć ciasto z piekarnika, odstawić formę do przestudzenia na 5 minut i wyjąć ciasto na kratkę do całkowitego wystudzenia.

Przygotować pralinę. Do rondelka wlać wodę i dodać cukier. Podgrzewać na małym ogniu mieszając, aż cukier się rozpuści Zwiększyć ogień, doprowadzić do zagotowania i gotować bez mieszania przez około 10 minut do uzyskania złocistego karmelu. Dodać orzechy, wymieszać, żeby karmel je otoczył i wylać masę na płaską blachę do pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. Pozostawić w temperaturze pokojowej do zastygnięcia. Pralinę połamać na małe kawałki.

Przygotować krem. Wszystkie składniki włożyć do miski i zmiksować do uzyskania puszystego kremu.

Ciasto przekroić na 3 części. Przełożyć kremem. Na wierzchu również rozprowadzić krem i posypać go pokruszoną praliną. Ułożyć pokrojone figi. Można również figi posypać delikatnie cukrem i opalić lekko palnikiem.
Ciasto i pralinę można przygotować 1 dzień wcześniej. Ciasto nabiera smaku po nocy spędzonej w lodówce. Najsmaczniejsze jest drugiego i trzeciego dnia po przygotowaniu.



Przepis z książki "Indulgent cakes" The Australian Women's weekly.

Komentarze

  1. Doskonale rozumiem tą nie-sezonowość ;-) Ja w tym momencie jestem już nieco zmęczona truskawkami, za to marzy mi się dobre, czekoladowe ciasto z porządnym, czekoladowym kremem ;-) A słoiczka fig zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie taka kulinarna przewrotność. Na jesieni będziemy tęsknić za truskawkami, a teraz już mamy ich trochę dość. A ciasto czekoladowe zawsze jest pyszne. Niezależnie od sezonu.

      Usuń
  2. Jesienne i bardzo rozpustne :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam nie mam dość truskawek, ale chętnie poczęstowałabym się takim jesiennym ciastem do kawy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu jakaś odmiana dobrze robi ;-)

      Usuń
  4. U nas wlasnie rozpoczął sie sezon na świeże figi. Zawsze rozpoczyna sie w czerwcu, latem znika by powrócić we wrześniu. Piękne ciasto, zachowuje przepis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jednak dobrze wyczułam i jest u mnie sezonowo - tylko po francusku ;-)

      Usuń
  5. Wspaniałe ciasto, nie szkodzi, że nie sezon - dla mnie boskie smaki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To połączenie smaków i ja uwielbiam. Niezależnie od pory roku dobrze smakuje :-)

      Usuń
  6. Nie jestem fanką tortów, ale ten bym chętnie spróbowała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie to bardzo. Za takimi klasycznymi tortami i ja nie przepadam.

      Usuń
  7. Cudowny tort.!
    Lo, tak fajnie jest być przewrotnym :) . Bardzo ciepło pozdrawiam i oczami zjadam kawałek tej pyszności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze tak myślisz :-) Ja lubię byc przewrotna - od czasu do czasu ;-) Uściski serdeczne.

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.