Weekendowe śniadania. Brioszki z miodem i migdałami.
Wolne dni powinno się celebrować. Staram się wszelkie porządki i zakupy zrobić w tygodniu, żeby sobota i niedziela były czasem ładowania akumulatorów, odpoczynku i przyjemności. Oczywiście czasami mi się nie udaje zrobić wszystkiego. Kiedyś był to dla mnie powód do frustracji, teraz więcej sobie odpuszczam. Od kiedy zaczęłam mniej się spinać, zaczęłam być lepiej zorganizowana. Same korzyści.
Weekendowe śniadania lubimy celebrować. To czas na omówienie całego tygodnia i planów na najbliższe dni. Podział zadań. Menu tych śniadań zmienia się jak nastrój i pory roku. Na takie zimowe lubię francuskie wypieki. Croissanty, brioszki... Często wymagają czasu na ich przygotowanie, ale w końcu kiedy piec takie rzeczy jak nie w weekend.
Te dzisiejsze brioszki nie wymagają nocnego rośnięcia w lodówce. Wystarczą im dwie godziny. Dodatek migdałów, miodu i skórki pomarańczy robi z tych śniadaniowych bułeczek słodki, zimowy deser.
Dobrej niedzieli i wypoczynku Wam życzę.
Brioszki z miodem i migdałami
Brioches Nid d'Abeille
250 g maki pszennej (typu 550)
2 1/2 łyżki (30 g) cukru
1/2 łyżeczki soli
10 g świeżych drożdży
3 jajka
165 g miękkiego masła
nadzienie
1/3 szklanki (100 g) miodu
1/2 szklanki (100 g) cukru
skórka z 1 małej pomarańczy
100 g masła
1 1/3 szklanki (100g) płatków migdałowych
glazura
1 jajko
1 żółtko
Do miski miksera wsypać sól, mąkę i cukier. Rozkruszyć drożdże na wierzch (drożdże nie powinny stykać się z solą) i dodać jajka. Zmiksować całość do uzyskania gładkiego ciasta. Cały czas miksując dodać masło. Miksować około 5 minut do uzyskania gładkiego i elastycznego ciasta. Miskę przykryć ściereczką i zostawić ciasto do wyrośnięcia na 1 godzinę w temperaturze pokojowej. Z miski zdjąć ściereczkę i przykryć ją (miskę) folią spożywczą. Wstawić na 2 godziny do lodówki.
W rondelku rozgrzać na średnim ogniu miód z cukrem. Dodać skórkę z pomarańczy. Wymieszać. Dodać masło i mieszając podgrzewać do jego rozpuszczenia i połączenia z masą cukrowo miodową. Dodać płatki migdałów i ponownie wymieszać. Zdjąć z ognia i zostawić do wystudzenia.
Na podsypanym mąką blacie rozwałkować ciasto na prostokąt grubości 6 mm. Z ciasta wycinać krążki o średnicy 8 mm. Układać je zachowując odstępy na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić do ponownego wyrośnięcia.
Nagrzać piekarnik do 180 stopni C. Wyrośnięte brioszki posmarować rozbełtanym jajkiem z żółtkiem. Na środek nałożyć masę migdałową zachowując 1 cm szerokości wolny brzeg. Wstawić brioszki do piekarnika i piec 10 minut.
Z ciasta można również uformować 1 okrągłą brioszkę. Czas pieczenia w tym przypadku trzeba wydłużyć do 15-20 minut.
Przepis Christophe Felder z książki "Patisserie"
Mmm, cudowne :) Idealne weekendowe śniadanie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńAch jak pysznie wyglądają, porywam jedną:-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje. Porywaj ile chcesz :-)
Usuńsłodkie są :)
OdpowiedzUsuńzapraszam: https://www.youtube.com/watch?v=F_rEHfLgdcY
Bardzo dziękuje :-)
Usuńoczywiście zrobię choć piekarnik odmawia ostatnio posłuszeństwa DAM RADĘ!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że dasz radę!!!
Usuń