Kotlety wieprzowe z karmelizowaną cebulą.
Są takie dania, które idealnie smakują, kiedy za oknem zimno, ciemno i ponuro. A kiedy są szybkie i łatwe do zrobienia, to tym bardziej się je kocha. W trakcie pieczenia po domu będzie rozchodził się piękny i kuszący zapach, a Wy będziecie mogli oddać się lenistwu i przyjemnościom.
Może nie jest to danie fotogeniczne, za to bardzo pyszne. My zjedliśmy je z dodatkiem puszystego purée z ziemniaków. Kotlety po upieczeniu są bardzo miękkie. Na dnie naczynia powstaje aromatyczny sos.
Kotlety wieprzowe z karmelizowaną cebulą
5 łyżek oliwy z oliwek
90 g masła
4 grube kotlety wieprzowe (użyłam kotletów ze schabu)
4 duże cebule
1/2 łyżeczki cukru
3 ząbki czosnku
listki z 8 gałązek tymianku
8 listków świeżej szałwii
1 łyżeczka suszonej szałwii
4 liście laurowe
50 ml białego wytrawnego wina
sól
świeżo zmielony pieprz
Nagrzać piekarnik do 180 stopni C. Cebule obrać i pokroić w bardzo cienkie plastry. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy i 1/3 ilości masła. Obsmażyć kotlety z dwóch stron na rumiano. Posolić i popieprzyć z dwóch stron. Posypać suszoną szałwią. Przełożyć do formy do zapiekania. Wlać resztę oleju i kolejne 1/3 masła. Dodać cebulę i 1/3 łyżeczki soli. Smażyć, mieszając od czasu do czasu, około 10-15 minut, aż cebula zmięknie i zbrązowieje. Pod koniec smażenia dodać cukier, wymieszać i smażyć jeszcze 2 minuty. Cebulę rozprowadzić równomiernie na kotletach. Posypać pokrojonym w cienkie plasterki czosnkiem, listkami tymianku, posiekanymi listkami szałwii i pieprzem. Całość zalać winem. Na wierzchu ułożyć resztę masła i liście laurowe. W wolną przestrzeń pomiędzy kotlety można ułożyć pokrojone na ósemki jabłka lub ziemniaki. Formę przykryć folią aluminiową (błyszczącą stroną do środka) i piec całość przez 1 godzinę. Po 45 minutach pieczenia sprawdzić stan upieczenia kotletów. Zdjąć folię i piec jeszcze 5-10 minut do zrumienienia się wierzchu.
smakowite mięso na obiadek:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :-)
UsuńTak, to idealne danie na zimowe dni. E tam, niefotogeniczne, wygląda przepysznie! :))
OdpowiedzUsuńSmak rekompensuje wygląd :-)
UsuńWygląda obłędnie i wszystkim u mnie by zapewne posmakowało:-)
OdpowiedzUsuńBardzo sie z tego cieszę. :-)
Usuńmniam
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńBardzo lubię karmelizowaną cebulę, więc taki obiad musiałby mi zasmakować.
OdpowiedzUsuńJa też ją uwielbiam.
Usuń