Drożdżówki marcepanowe z żurawinami


Jestem  dumna z tych drożdżówek. Któregoś dnia chciałam upiec bułeczki dla kogoś w prezencie, i tak powstał ten przepis. Wykorzystałam swoje ulubione zimowe smaki i z kartką w jednej ręce i z mikserem w drugiej stworzyłam te drożdżówki. Wielkim ich plusem jest to, że na drugi dzień są równie pyszne. Zachowują wilgotność i puszystość.

I to pyszne nadzienie... Kwaskowatość i delikatna cierpkość świeżych (mrożonych) żurawin idealnie komponuje się ze słodyczą marcepana. Ciasto jest delikatne, puszyste, maślane i wilgotne. Z lekką nutą kardamonu i cytryny doskonale łączy się z żurawinowym nadzieniem. 
Te drożdżówki to takie bułeczki od serca, bo piekę je ostatnio w prezencie dla innych. Te, które widzicie jadą do Poznania.

Wiele osób pyta się mnie, gdzie kupuję marcepan do wypieków. Muszę przyznać, że ostatnio go nie kupuję, bo zrobiłam duże zapasy świetnego duńskiego i jeszcze na długo mi starczy. Widziałam ostatnio w dziale spożywczym Marks & Spencer marcepan do wypieków w dużych blokach i w przyzwoitej cenie. Jak mi się skończą zapasy, pewnie będę się tam zaopatrywać.



Drożdżówki marcepanowe z żurawinami

ciasto
1 torebka (7 g) suszonych drożdży lub 15 g świeżych
1/4 szklanki ciepłej wody
1/2 szklanki ciepłego mleka
1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
2 jajka (w temperaturze pokojowej)
1/4 szklanki (50 g) cukru
2 szczypty soli
skórka starta z 1/2 cytryny 
3 szklanki (450 g) mąki (typu 550)
180 g miękkiego masła

nadzienie
1/2 szklanki (100 g) cukru
120 g miękkiego masła
1/2 szklanki (150 g) marcepana
1 jajko
1/2 łyżeczki naturalnego ekstraktu migdałowego
1 szklanka (150 g) żurawin (świeżych lub mrożonych)
1/2 szklanki (65 g) suszonych żurawin

1 jajko (do posmarowania drożdżówek)

lukier
1/2 szklanki (70 g) cukru pudru
1 łyżka (15 ml) wody
1/8 łyżeczki naturalnego ekstraktu migdałowego

Ciasto. Drożdże wsypać do miski i zalać wodą. Odstawić na 5 minut. Dodać cukier, sól, mleko, jajka, kardamon i skórkę z cytryny. Wymieszać. Dodać mąkę i miksować (końcówki haki) na średnich obrotach miksera do uzyskania gładkiego ciasta (około 5 minut). Cały czas miksując dodawać po 1 łyżce masła. Następną porcję masła, dodać, kiedy poprzednia połączy się całkowicie z ciastem. Ciasto przełożyć do czystej miski posmarowanej olejem, przykryć ściereczką i  odstawić do wyrośnięcia (na około 1 godzinę).

Nadzienie. Jajko, masło, cukier, pokrojony na kawałki marcepan i
ekstrakt migdałowy zmiksować na gładką masę. 

Na podsypanym mąką papierze do pieczenia rozwałkować ciasto na prostokąt grubości 1 cm. Rozsmarować na nim nadzienie i posypać świeżymi i suszonymi żurawinami. Przy pomocy papieru na którym leży ciasto, zwinąć je w rulon i pokroić 2-3 cm kawałki. Rozłożyć je dwóch blachach wyłożonych papierem do pieczenia, lekko je dociskając dłońmi, żeby je delikatnie rozpłaszczyć. Drożdżówki posmarować rozbełtanym jajkiem i
odstawić do wyrośnięcia (na około 1 godzinę).
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut (z mrożonymi owocami, ze świeżymi 15 minut) na jasnozłoty kolor. Wymieszać składniki lukru i posmarować nimi wyjęte z piekarnika bułeczki. Ponownie wstawić je do piekarnika na 2 minuty. Wyjąć i przełożyć na kratkę do wystudzenia.

 Przepis własny.

Komentarze

  1. Hi Dear,
    this weekend was Pistachio-cooking! I made the chicken with 40 garlic gloves and Daude and both was fantastic!!!
    Thank you for sharing the recipies!
    I love them
    Have a great time
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Great news! I'm very glad you like my recipes

      Usuń
  2. bardzo smacznie wyglądają, pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne! Twoje drożdżówki z marcepanem nie mogą być złe :) i już wiem gdzie można marcepan kupić... nic tylko jechać na zakupy! dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, dziękuje. Ostatnio marcepan pojawił się tez w sklepach ikea.

      Usuń
  4. Dawno nie zaglądałam do Ciebie:-) Ale widzę, że znowu wpadnę w wir wypieków po wizycie u Cibie. Smakowicie jak zawsze:-) Uwielbiam twojego bloga!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z twojego powrotu. Mam nadzieje, ze znajdziesz wiele inspiracji.

      Usuń
  5. Ach,muszą być pyszne! Pięknie wyglądają. Marcepan i żurawina - idealne.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie sie prezentuja i pewnie znikaja w mgnieniu oka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Szykujesz wypieki na tłusty czwartek?:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. a przypadkiem marcepana nie robi się samemu z migdałów, białek i cukru-pudru ? robiłam taki wielokrotnie i oprócz intensywności smaku kupnego (polepszacze ?) nic nie można mu zarzucić. a drożdżówki jak malowane, z pewnością wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak sobie mysle, ze mi pomysł ma weekend zapodalas bo potrzebuje coś co mozna piknikowe zjeść bez ceregieli a co smaczne jest!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.