Pyszne skandynawskie bułeczki... dla Was.
serdecznie Wam dziękuję za tak liczne komentarze, maile, sms-y i telefony. To było niesamowite. Dostałam od Was tyle ciepłych słów, wsparcia i pomocy. Bardzo było mi to potrzebne. Odzew od tyle osób znanych mi i nieznanych był dla mnie wielkim przeżyciem. Dziękuję za każde słowo, które napisaliście.
Jutro skoro świt lecimy do Poznania. To będzie czas na bycie razem, zmianę otoczenia, oderwanie się od smutku i otwarcie się na nowe. Potrzebuję takiego oderwania i zmiany otoczenia.
W niedzielę zamieszczę przepis na żytnie skandynawskie bułeczki, które widzicie na zdjęciu. Z delikatnie słodkawym, wilgotnym miąższem i bardzo chrupką skórką. Dobre na każdą okazję i porę roku.
Dla Was.
W niedzielę zamieszczę przepis na żytnie skandynawskie bułeczki, które widzicie na zdjęciu. Z delikatnie słodkawym, wilgotnym miąższem i bardzo chrupką skórką. Dobre na każdą okazję i porę roku.
Dla Was.
Niech ten czas przyniesie Wam jak najwiecej ukojenia i spokoju, Lo. Wszystkiego dobrego dla Was i milego pobytu w moim miescie:)
OdpowiedzUsuńUsciski serdeczne.
Spokojnego pobytu i jak najmniej złych myśli. Ciepłe pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMnie Poznań pomógł !!! :*
OdpowiedzUsuńLo! Samych dobrych nowych chwil!Ściskam mocno:*
OdpowiedzUsuńHej Lo! Ciesze sie z nowego zdjecia, bo to oznacza ze jest lepiej.. Tak trzymaj! Milego weekendu i pozdrowienia dla Rodzinki!
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Kochana i pozbądź się smutnych myśli .... a na bułeczki czekam z niecierpliwością:)
OdpowiedzUsuńCudowne bułeczki!
OdpowiedzUsuńŻyczę spokojnego wypoczynku, buziaki:*
bułeczki rewelacja, wyglądają na niezwykle chrupiące.
OdpowiedzUsuń