Chiang Mai czyli pyszne tajskie danie na szybko.
Dzisiaj szybki wpis na szybkie danie. Kilka składników i możemy zajadać się tajskimi smakami. Zdjęcia też robiłam na bardzo szybko, bo w błyskawicznym tempie miseczki z Chiang Mai stawały się puste.
Kurczak, mleko kokosowe, makaron i trochę przypraw. Niewiele składników, niewiele pracy, a dużo przyjemności.
Chiang Mai
olej z orzeszków ziemnych (lub inny o neutralnym smaku)
6 szalotek (lub 1 duża cebula) pokrojonych na cienkie pół plasterki
4 duże ząbki czosnkupokrojone w cienkie plasterki
1 łyżeczka mielonej kurkumy
2 łyżki czerwonej pasty curry (gotowy produkt lub samodzielnie przyrządzonej)
400 ml (1 puszka) mleka kokosowego
200 ml bulionu drobiowego
350 g gotowanego kurczaka porwanego (pokrojonego) na kawałki
1 łyżeczka brązowego cukru
2 łyżeczki sosu rybnego (fish sauce) lub do smaku
sok z 1/2 limonki lub do smaku
400 g tajskiego makaronu jajecznego lub innego
dodatki
2 cebulki dymki wraz ze szczypiorem posiekane
1 czerwona papryczka (bez nasion) drobno posiekana
2 łyżki liści kolendry posiekane
ćwiartki limonki
W woku lub na patelni rozgrzać 3 łyżki oleju i zezłocić szalotkę/cebulę na złoto. Dodać czosnek i mieszając smażyć przez 2 minuty. Dodać pastę curry i kurkumę. Smażyć mieszając przez 1 minutę. Dodać mleko kokosowe i bulion drobiowy. Gotować przez 5-10 minut. Dodać mięso kurczaka, cukier, sok z limonki i sos rybny. Wymieszać i podgrzewać przez 3 minuty. Dodać świeżo ugotowany i odcedzony makaron. Podgrzewać przez 3 - 4 minuty mieszając. Podawać w miseczkach posypane dodatkami (dymką, chilli, kolendrą i sokiem z limonek).
Przepis Diana Henry z książki " Food from plenty".
wszelkiej maści "chinoiserie" lubimy bardzo :)
OdpowiedzUsuńI my też. Przyjemnie zanurzyć pałeczki w miseczce pełnej aromatów.
UsuńLubie takie szybkie, orientalne dania!
OdpowiedzUsuńTo ich wielka zaleta. Smak i szybkość przygotowania.
Usuńoj tak tak... danie moich marzeń aktualnie :) bardzo lubię takie połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńMojego synka też. Mimo, że niedawno je jadł. Ten smak uzależnia.
UsuńLubię wszelkie takie makarony na lunch :) Muszę wypróbować i takie danko :)
OdpowiedzUsuńBuzial cieplutki :*
Madzia
Makarony to wspaniała rzecz. Dają tyle możliwości połaczeń, że ciężko się nimi znudzić.
UsuńMusi byc pysznie :) Wygląda smakowicie i pięknie.
OdpowiedzUsuńUściski:*
Cieszę się, że tak sądzisz, bo musiałam zrobić zdjęcie w ciągu 30 sekund. Inaczej mnie zjedliby.
Usuń