Łatwiej przetrwać zimę z takim ciastem. Czekolada i orzechy na mroźne dni.


Nawet miłośnicy zimy mają już chyba trochę dość tych mrozów. Ludzie, samochody i ptaki coraz gorzej radzą sobie z przedłużającymi się niskimi temperaturami. Ostatnio na podjeździe mąż znalazł ledwo żywego ptaszka. Zmarznięty biedak trafił na dobę do naszego domu. Ogrzany, najedzony i wypoczęty miał siłę i ochotę na powrót na dwór. Kiedy ptaszek siedział  na półce ukryty wśród kapeluszy, niezadowolone dwa koty siedziały pozamykane w pokojach. Nigdy nie wiadomo co w głowie starowinki i norweskiego futrzaka mogłoby zaświtać po ujrzeniu pierzastego rezydenta. 
W ogrodzie mamy ptasią stołówkę. Nieznane mi wcześniej gatunki ptaków pojawiają się o świcie, żeby zjeść rozłożone dla nich liczne gatunki zbóż i suszonych owoców. Nie jest łatwo zwierzętom przetrwać takie mrozy. 
A co ułatwia nam przetrwać takie mrozy? Oczywiście gorące zupy, treściwe dania i CZEKOLADA. Dzisiejsze ciasta jestem pewna, ze Wam zasmakuje i osłodzi mroźną aurę. Bogate w smaku, ale idealnie wyważone. Nie jest za słodkie, nie jest suche. Dodatkowym jego plusem jest możliwość przechowywania go przez kilka dni w lodówce. Z każdym dniem smakuje świetnie i absolutnie nie traci na smaku. Doskonale!

Dobrego i cieplejszego tygodnia Wam życzę.  I dokarmiajcie ptaszyny.



Orzechowo czekoladowe kwadraty
Hazelnut waves

ganache z mlecznej czekolady
225 g mlecznej czekolady (40% kakao)
2/3 szklanki (150 ml) śmietanki kremówki
1 pełna łyżka (25 g) miodu o neutralnym smaku

ciasto migdałowe
180 g masła w temperaturze pokojowej + masło do nasmarowania formy 
1 szczypta soli
1 szklanka (140 g) cukru pudru
1/2 szklanki (50 g) mielonych migdałów
1 jajko
1 szklanka (90 g) + 3 szklanki (270 g) mąki pszennej 

krem waniliowy
1/2 laski wanilii
1 żółtko
2 1/2 łyżki (30 g) drobnego cukru
1 1/2 łyżki (8 g) mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki (5 g) skrobi kukurydzianej 
1/2 szklanki (125 ml) mleka pełnotłustego

krem orzechowy
7 łyżek (100 g) masła w temperaturze pokojowej 
3/4 szklanki (100 g) cukru pudru
1 łyżka (10 g) skrobi kukurydzianej 
1 szklanka + 3 łyżki (100 g) mielonych orzechów laskowych
1 jajko

Ganache z mlecznej czekolady: drobno pokroić czekoladę i rozpuścić ją w kąpieli wodnej. Zagotować śmietankę z miodem. Dodać jej 1/3 objętości do rozpuszczonej czekolady i przy pomocy szpatułki mieszać małymi, okrężnymi ruchami zaczynając od środka masy. Mieszać do uzyskania gładkiej masy. Dodać kolejną 1/3 śmietanki i tak samo wymieszać. Dodać ostanią 1/3 ilości śmietanki i wymieszać jw. Czekoladowy ganache przełożyć do miseczki i pozostawić do stężenia w chłodnym miejscu na 3 godziny. Nie wstawiać do lodówki!
Ciasto migdałowe: w misce zmiksować masło z solą i cukrem pudrem na krem. Dodać jajko, migdały i 1 szklankę (90 g) mąki. Zmiksować do połączenia się składników. Dodać  resztę (3 szklanki (270 g)) mąki i ponownie zmiksować do połączenia się składników. Ciasto rozwałkować pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej na grubość 3 mm. Ciasto posypuję lekko mąką przed obłożeniem folią. Ułatwia to odklejenie folii. Ciasto wraz z folią wstawić do lodówki na 1 godzinę. Po wyjęciu z lodówki przyciąć je na prostokąt. Zdjąć folię z jednej strony i tą stroną położyć ciasto na papier do pieczenia wyłożony na płaskiej formie. Zdjąć wierzchnią warstwę folii. Wstawić ciasto do piekarnika nagrzanego do 150-160 stopni C i piec na złoto około 20 minut. Wyjąć ciasto z piekarnika i pozostawić do wystudzenia.
Krem waniliowy: wanilię przeciąć na pół i wydrążyć z niej czubkiem noża rdzeń. Przełożyć go wraz z przeciętą laską do rondla. Dolać mleko i zagotować. W miseczce zmiksować razem żółtko, cukier, mąkę i skrobię. Cały czas miksując (teraz wolne obroty miksera) dolewać wąskim strumieniem gorące mleko. Całość z powrotem przelać do rondla i podgrzewając na najmniejszym ogniu, mieszać cały czas masę, aż do jej zgęstnienia. Masa powinna prawie się zagotować. Masę przełożyć do miseczki, przykryć folią i odstawić do wystudzenia na około 1 godzinę.
Krem orzechowy: w miseczce zmiksować masło na krem. Dodać cukier i skrobię kukurydzianą. Zmiksować do połączenia się składników. Dodać orzechy i jajko. Ponownie zmiksować do połączenia się składników. Dodać wystudzony krem waniliowy i ponownie zmiksować. Nagrzać piekarnik do temperatury 190 stopni C. Masę orzechową równo rozprowadzić na cieście migdałowym i wstawić ciasto do piekarnika na 20 minut. Wierzch ciasta powinien zrumienić się na złoto. Ciasto wyjąć z piekarnika i całkowicie wystudzić. Ganache przełożyć do rękawa cukierniczego i przy jego pomocy rozprowadzić masę na wierzchu ciasta. Ciasto wstawić do lodówki do schłodzenia na 3 godziny. Schłodzone ciasto pokroić na kwadraty.


Przepis Frédéric Bau z książki "Cooking with chocolate".

Komentarze

  1. Cudowne ciasto. Czekolada to jest to!:)
    A ptaszki oczywiście dokarmiamy
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Czekoladowe ciasta pomagają znieść te mrozy. Dla nas czekolada, a dla ptaszków ziarenka.

      Usuń
  2. Idealne na mroźne dni, pełne czekolady i bakali. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. To ciasto wspaniale smakuje w takie zimne dni.

      Usuń
  3. W duże mrozy to właśnie zwierząt, a nie ludzi/siebie najbardziej mi żal... Z kawałkiem takiego ciasta człowiekowi nie straszna żadna temperatura:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te mrozy dają w kość i ludziom i zwierzętom. Tylko ludziom łatwiej znaleźć pomoc. Przynajmniej w większości przypadków. A ciasto zdecydowanie uprzyjemnia mrozy.

      Usuń
  4. Cudowne ciasto! Chętnie bym sie poczęstowała do kawki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba. A ja chętnie poczęstowałabym Cię kawałkiem tego ciasta.

      Usuń
  5. oj, łatwiej, łatwiej. czadowe ciasto!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakuje rzeczywiście fantastycznie. Trzeba sobie umilać zimy czas.

      Usuń
  6. piękne i na pewno pyszne! chętnie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że masz takie plany. Nie będziesz żałować.

      Usuń
  7. chciałabym tak sobie osładzać tą zimową aurę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inaczej się nie da przezimować. Trzeba robić sobie małe przyjemności.

      Usuń
  8. coś wspaniałego, zresztą jak każde Twoje dzieło....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawiłaś mi wielką przyjemność swoimi słowami. Serdecznie dziękuję.

      Usuń
  9. My nie mielibyśmy życia mając w jednym budynku kota i ptaszka, zwłaszcza oddzielone drzwiami :)
    Kilkakrotnie już czyniłam próby namówienia mamy na dokarmianie ptaszków, ale mama ma jedne argument - argument ma na imię Wiewiórka (a właściwie Wiera, ale częściej Wiewiórka) i za każdym razem stwierdzam, że może lepiej nie zwabiać i nie karmić ptaszków niż potem myśleć gdzie zakopać ciałko kolejnej ofiary mojego kotka...
    Ta skubana małpa potrafi nawet przy tej pogodzie gdzieś znaleźć, dorwać i przynieść mysz (myszy powinny o tej porze roku spać!)
    Na szczęście ptaszki zdarzają się znacznie rzadziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskoczyłaś mnie tą myszą. Też myślałam, że trudno dorwać mysz o tej porze roku. My mamy tak powieszony karmnik na drzewie, że ciężko kotom się do niego dostać. Ciężko też nam, żeby nasypać do niego ziaren. Spuszczany jest na lince. Ostatnio obwiesiliśmy drzewa ptasimi smakołykami, ale ptaki coś przestały przychodzić. Wyniosły się w inne okolice. Koty za to spędzają całe dnie i noce na... spaniu. I tak pewnie będzie do ocieplenia.

      Usuń
  10. jest wspaniałe i ma wszystko, co kocham - wanilię, orzechy, czekoladę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że Ci się podoba. Zasługuje na uwagę, bo jest pyszne.

      Usuń
  11. Takimi pysznościami można sobie codziennie kawę osładzać. Super pomysł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie cieszy, że tak myślisz. To ciasto idealnie smakuje z kawą.

      Usuń
  12. Czekolada, moja jedyna miłość <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ja to bym mogła do Ciebie na kawę wpadać, te Twoje słodkości kuszą, smak karmelu wciąż pamiętam, a krem orzechowy w tych kwadratach brzmi równie pysznie :)
    dobra już nie słodzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie słodzisz, aż mi się cieplej zrobiło, a to teraz mój największy luksus. Dzięki i wpadaj kiedy chcesz.

      Usuń
  14. A ja upiekłam to ciasto dziś,gdyż byłam bardzo ciekawa jak smakuje...i zakasałam rękawy -trochę pracy przy nim jest, ale warto! ciasto jest kruchutkie i pyszne-
    super przepis.Dziękuję
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  15. I jeszcze pytanie-na jak dużą foremkę jest przepis?
    asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że je upiekłaś. Cieszę się, że smakowało. Sprawdziłam przepis w książce. Jest tylko podana grubość, na jaką ma być rozwałkowane (3 mm) nie ma rozmiaru foremki. Szczęśliwego nowego roku

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.