Sernik krakowski wg Pierre'a Hermé czyli świąteczne spotkanie polsko francuskie.
Życzę Wam wszystkim radosnych, rodzinnych, pełnych ciepła i szczęścia Świąt.
Najważniejsze elementy dobrego sernika to dobry ser i dobry przepis. Mam to szczęście, że mogę ostatnio kupować najlepszy ser jaki jadłam. Trzy razy w tygodniu po kilogramie sera to teraz u mnie podstawa. Twarożki z mnóstwem zieleniny i kromką chleba na zakwasie to teraz nasze ukochane śniadania. Do tego z wielką częstotliwością piekę serniki. Przeważnie są to serniki bez spodów. Delikatne, proste, takie w których można docenić doskonałość sera. Zapragnęłam jednak odmiany, klasycznego sernika krakowskiego. Na cienkim cieście, z kratką na wierzchu.
W wydanej po polsku książce Pierre'a Hermé "Desery" jest kilka przepisów o polsko brzmiących nazwach: pączki warszawskie, faworki polskie, babka polska, keks polski, piernik toruński i sernik krakowski. Zawsze jak sięgam po tę książkę, nurtuje mnie pytanie, czy Pierre jest takim miłośnikiem i znawcą polskich wypieków czy to dziwna inwencja tłumacza. Mój plan na następną wizytę w Paryżu, to sprawdzić te przepisy w oryginalnym francuskim wydaniu i... kupić rozkładaną formę do pasztetu w cieście.
Ponieważ nigdy nie zawiodłam się na przepisach PH, a wręcz jest odwrotnie, sięgnęłam więc po francuski przepis na polski sernik. Po pierwszym kawałku upewniłam się, że Pierre to rzeczywiście mistrz cukiernictwa i długo nię będę szukać innego przepisu na krakowski sernik. Kruche ciasto jest pyszne, masa serowa idealnie wilgotna i taka jaką sernik krakowski powinien mieć.
Sernik po upieczeniu powinien stygnąć w piekarniku z otwartymi dzrzwiczkami. Wystudzony zostawiamy na noc w lodówce. Najlepiej smakuje przechowywany przez cały czas w chłodzie. Z każdym dniem smakuje lepiej. Te elementy mają istotny wpływ na efekt końcowy. Doskonały efekt końcowy.
Wesołych Świąt.
Sernik krakowski Pierre'a Hermé
kruche ciasto
rdzeń z jednego strąka wanilii
125 g cukru pudru
250 g mąki
250 g mąki
125 g masła (o temperaturze pokojowej)
1 jajko
1 jajko
masa serowa
1000 g tłustego białego sera*
8 jajek (osobno białka i żółtka)
100 g masła (o temperaturze pokojowej)
250 g cukru
3 łyżki cukru waniliowego (użyłam z dodatkiem prawdziwej wanilii Kotanyi)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
100 g rodzynek
100 g masła (o temperaturze pokojowej)
250 g cukru
3 łyżki cukru waniliowego (użyłam z dodatkiem prawdziwej wanilii Kotanyi)
3 łyżki mąki ziemniaczanej
100 g rodzynek
2 - 3 łyżki skórki pomarańczowej smażonej w cukrze
1 żółtko roztrzepane
1 żółtko roztrzepane
lukier**
cukier puder
sok z cytryny lub woda
kruche ciasto: w misce wymieszać nasionka wanilii z cukrem pudrem. Do miski wsypać przesianą mąkę. Dodać masło pokrojone na małe kawałki. Rozcierać całość palcami do uzyskania kruszonki. Dodać jajko i cukier puder z wanilią. Wyrabiać szybko dłońmi do połączenia się składników. Z ciasta uformować kulę, lekko ją spłaszczyć, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na minimum 1 godzinę. Ciasto trzeba szybko wyrabiać, inaczej po upieczeniu będzie twarde. Można też zrobić to przy pomocy miksera.
Ciasto wyjąć z lodówki na pół godziny przed pieczeniem. Podzielić je na dwie części (3/4 i1/4). Większą część rozwałkować na grubość około 3-4 mm i wyłożyć nim dno i boki prostokątnej formy wysmarowanej masłem. Ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec 15 minut.
masa serowa: białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać 50 g cukru. Miksować do chwili aż piana będzie sztywna i lśniąca. Wstawić ją do lodówki. Masło, 200 g cukru i cukier waniliowy zmiksować na krem. Cały czas miksując dodawać po jednym żółtku. Następnie nadal miksując, dodawać ser (w pięciu porcjach). Do gładkiej masy dodać połowę piany z białek, rodzynki, skórkę pomarańczową i mąkę ziemniaczaną. Wymieszać delikatnie szpatułką (nie miksować!). Dodać pozostałą pianę i ponownie wymieszać szpatułką. Masę serową wylać na podpieczone ciasto. Wyrównać powierzchnię.Resztę ciasta rozwałkować na grubość około 3-4 mm. Powycinać z niego paski szerokości 1 cm. Z pasków ułożyć kratkę na wierzchu sernika. Posmarować ją roztrzepanym żółtkiem. Sernik wstawić do piekarnika (180 stopni C) i piec 50-60 minut. Kiedy sernik jest upieczony wyłączyć piekarnik i otworzyć drzwiczki. Pozostawić do całkowitego wystudzenia. Polukrować lukrem utartym z cukru pudru i soku z cytryny. Wstawić na noc do lodówki. Kroić następnego dnia.
* mój ser jest niesamowicie gładki, aksamitny i tłusty. Jego zdjęcie możecie zobaczyć TUTAJ. Możecie użyć też sera potrójnie mielonego lub sami zmielić tłusty twaróg. Ważne, żeby był gładki i "gęsty". To nie jest sernik na ser z wiaderka.
** w oryginalnym przepisie lukier zrobiony jest z utartych dwóch białek, 450 g cukru pudru i soku z 1 cytryny.
Przepis Pierre Hermé zksiążki "Desery"
Piekny ten sernik. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Wielkanocnych!:))
Piękne zdjęcia - cudownie wiosenne!
OdpowiedzUsuńŻyczę wesołych świąt!
Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPs. u mnie właśnie nastawiona pascha:)
TAKI sernik w TAKIM otoczeniu - raj...:)
OdpowiedzUsuńwesołych!
Lo, pełnia wiosny u Ciebie :) Sernik wspaniały!
OdpowiedzUsuńA cóż to za drzewo, na którym wielkanocne jajka rosną ;)??
Również życzę Ci wesołych i rodzinnych Świąt!
Zabawne, bo ja właśnie zagniotłam kruche ciasto i włożyłam je do schłodzenia. Na TEN sernik!
OdpowiedzUsuńI mam takie same odczucia jak ty, choć książki nie posiadam. Nawet jeśli nazwa była inna to jednak Hermé opracował przepis na polski sernik, bo kratka, rodzynki, taka sama baza jak w każdym innym przepisie.
Twój sernik wygląda pięknie, mam nadzieję, że ja wyciągnę z piekarnika dzisiaj podobne cudo ;).
Lo,piękne wiosenne obrazki u Ciebie!
OdpowiedzUsuńTen sernik mnie też kusił.
Wiesz,że mam podobne marzenie? - zdobyć rozkładaną formę do pasztetu w cieście...
Cudownych świąt!
Też go wczoraj robiłam, ale jeszcze nie próbowałam:) ...ale wygląda mega pysznie, a pachnie nieziemsko:) To prawda, nie jest to sernik na twaróg z wiaderka:) ...Pięknie wygląda twój kawałeczek i juz sie nie mogę doczekać swojego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i wesołych Świat życzę:)
Lo wesołego alleluja
OdpowiedzUsuńp.s sernik mistrzowsko się prezentuje
Lo, chetnie porownam nazwy przepisow o ktorych wspominasz (ksiazka aktualnie pozyczona, ale powinna 'wrocic' do mnie po swietach ;)).
OdpowiedzUsuńA sernik wspaniale sie prezentuje! Dawno takiego nie jadlam :)
Radosnych i pogodnych Swiat zycze! I pozdrawiam serdezcnie :)
Wesołych świąt:)
OdpowiedzUsuńPiękny sernik! Spokojnych Świąt!
OdpowiedzUsuńCudny ten sernik, szczęściara jesteś, że masz możliwość kupowania takiego sera :)
OdpowiedzUsuńLO RADOSNYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT CI ZYCZĘ :)
Pięknych Świąt! Śliczne, wiosenne zdjęcia! ps. ja do Hermee za bardzo nie mogę się przekonać, raz mi nie wyszło i się lekko zraziłam:)
OdpowiedzUsuńcudowny! strasznie kocham serniki, wczoraj miałam debiut i zrobiłam sernik krakowski. Ale zabrakło mi ciasta na ładną kratkę i w sumie jest takie dziwne coś ^^ ale jest dobry :) już nie ma pół tortownicy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wesolych Swiat, lovely fotos , blog
OdpowiedzUsuńWyglada doskonale. Stesknilam sie za takim serniczkiem. Cale wieki juz go nie jadlam. Troche sie zdziwilam, kiedy zobaczylam ten przepis w ksiazce Herme :))
OdpowiedzUsuńSpokojnych i rodzinnych Swiat!
Spokojnych i radosnych Świat!!!
OdpowiedzUsuńSłowa uznania :-)
OdpowiedzUsuńwesołych Świąt!
TOBIE tez NAJ NAJ NAJ.
OdpowiedzUsuńDobry sernik krakowski to podstawa! Też jestem ciekawy, czy tłumacz nie miał tu czegoś do gadania... jak już się dowiesz, koniecznie daj nam znać:)
OdpowiedzUsuńA póki co życzę Radosnych, Spokojnych Świąt dla Ciebie i Twojej Rodziny:)
Lo! Radości i wspaniałych świątecznych chwil dla Ciebie i bliskich!
OdpowiedzUsuńUsciski:)
smakuje mi już samo patrzenie na te fotografie!
OdpowiedzUsuńuściski i wesołych Świąt-bo smaczne na pewno będą;)
Just
Ślicznie dziękuję za życzenia:-)
OdpowiedzUsuńFotografia z serniczkiem na łopatce do ciast jest smakowita i urokliwa, oj bardzo
urokliwa:-)
Tymczasem życzę, by nadchodzące ŚWIĘTA WIELKANOCNE przyniosły pogodę ducha, wiele szczęścia i radości!
Piękny sernik !
OdpowiedzUsuńJa robie podobny, ale według rodzinnego przepisu, z innym spodem. Zawsze mi opadał, w tym roku więc nie ubijałam białek osobno, tylko całe jajka z cukrem i padł mi tylko troszeczkę. Jest super, sporo ju poszło !
Dziękuję za życzenia i odwiedziny u mnie. Miłych Świąt w rodzinnej atmosferze :)
Lo!! I ja upiekłem ten sernik na święta.. I całkowicie muszę się z Tobą zgodzić..jest doskonały!!
OdpowiedzUsuńWspaniałych świąt Ci życzę:)))
Życzę pięknych, słonecznych, rodzinnych Świąt i samych smakołyków na stole;)
OdpowiedzUsuńDziekuje za zyczenia.
OdpowiedzUsuńRowniez Tobie i najblizszym radosnych swiat i wszystkiego dobrego.
Ciekawe przepisy i ladny blog. :-)
Pozdrawiam
Wesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńNiech to będą naprawdę piękne święta...
O matko, jaki cudowny przepis na sernik, a zdjęcia jego w przepięknej scenerii. W tym roku u mnie są ciasta z owocową nutą, lżejsze, a chlebek upiekłam w rzymskim garnku, pszenny na zakwasie, bo pomyliłam mąki. I wyszedł pyszny, chociaż już byłam zrezygnowana. Wspaniałych świąt życzę i dyngusika mokrego.
OdpowiedzUsuńWłaśnie u nas jest burza, pioruny i deszcz, ciepło i pachnie ziemią, chyba trawa buchnie i po świętach trzeba będzie kosić, pozdrawiam serdecznie.
Lo, aby Święta dla Ciebie i Twojej rodziny były w całości tak pyszne jak ten sernik! Wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńochh nabrałam takiej ochoty na tradycyjny sernik z grubo mielonego sera..! chyba zabiore sie za niego po swietach :) nie wiem jak to robisz, ale zawsze tak opisujesz swoje wypieki, ze najprostsze i dobrze znane potrawy wydają sie nieziemskie :-) wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńLo, dziękuję za życzenia! Wzajemnie dużo radości i rodzinnego szczęścia w ten Świąteczny czas :) Aniado
OdpowiedzUsuńwspaniały sernik!!1 pozdrawiam świątecznie Renata
OdpowiedzUsuńU mnie był na Boże Narodzenie, zdecydowanie król wśród serników!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Lo, dla Ciebie i Rodziny :*
Doczytałam, że chleb na zakwasie do sera z zieleniną?
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie, który robi furorę, ale dopiero jutro na śniadaniu wielkanocnym będzie jego wielki dzień.
Wesołych Świąt i smacznego sernika :-)
Wspaniały Sernik! Dziękuję za życzenia, ja również Tobie życzę Wesołych spokojnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych, spędzonych przy bogato zastawionym smakołykami stole :)
OdpowiedzUsuńPiękny sernik. Piękne zdjęcia. Czuć tę radość wiosenno-świąteczną. Wszystkiego dobrego :-)
OdpowiedzUsuńLo, Alleluja :-) dziękuję za życzenia i dokładam swoje dla Ciebie! Sernik mniam! Mam tę książkę również, ale ostatnio jakoś nie idzie mi współpraca z pierrem heh chyba mni nie lubi :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
w tym radosnym dniu życzę wesołych, spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńWesołych, spokojnych i bardzo smacznych Świąt!
OdpowiedzUsuńLo,
OdpowiedzUsuńRadosnych, pogodnych i rodzinnych Świąt!
Pozdrawiam serdecznie.
Radosnych i smacznych świąt, Lo!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i dzięki. Ja właśnie na Święta też zrobiłem ciasto z Desserts Herme. Na spód biszkopt na białkach i migdałach, na to mus z bitej śmietany, serka i żółtek wymieszany z gruszkami (w oryginale wiśnie) a na to migdałowa kruszonka. Ale dam na blog dopiero po Świętach tak że zapraszam. pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja :)) U mnie w tym roku tylko mazurek i babeczki z jabłkami na święta ;)
OdpowiedzUsuńlo,ale u Ciebie pięknie i apetycznie .Wszystko takie ze smakiem :-)))))
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych , wesołych Świąt z zającami w tle ;-)
pozdrawiam leśno-wielkanocnie
Wspaniałych Świąt!
OdpowiedzUsuńSpokojnie radosnych Swiąt Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńCudownych świąt:)
OdpowiedzUsuńU mnie też był krakowski, w podobnej wersji ;)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł, świetne zdjęcia :)
Pozdrawiam świątecznie!
Dziękuję za życzenia.
OdpowiedzUsuńRównież Tobie i Twoim najbliższym życzę pięknych , smacznych, a przede wszystkim zdrowych Świąt:)
A serniczek piekłam identyczny, bo taki najbardziej lubimy:)
A ja już najedzona :) I Tobie wesołych! :))
OdpowiedzUsuńDroga Lo! Na półmetku świąt, życzę Tobie i Twojej rodzince samych radości i pomyślności. I mokrego poniedziałku (tradycja rzecz święta!) ;D
OdpowiedzUsuńLo, radosnego Alleluja!
OdpowiedzUsuńMokrego dyngusa !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moja droga, uwielbiam sernik, nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez niego a Świąt Bożego Narodzenia bez seromakowca. Lubię testować przepisy dlatego myślę, że i na ten Twój też przyjdzie czas ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię świątecznie, ewa
Pięknych, radosnych i szczęśliwych świątecznych dni;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie. Florentyna
Ps. Za sernikami przepadam;-)))
Lo, bardzo lubię gdy ktoś za mnie wypróbowuje przepisy na które mam ochotę a jakoś "nie mogę się zebrać" - to właśnie jeden z nich :) Czyli mówisz że klasa?
OdpowiedzUsuńRadosnego świątecznego poniedziałku !
O tak, ten sernik to prawdziwa doskonałość i rozkosz sama w sobie. Mnie zachwycił i zjadłam chyba z pół blachy, kiedy piekłam go jakiś czas temu. Pierre Herme to jednak mistrz w swoim fachu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Wesołego mokrego dzisiejszgeo lanego poniedziałku Lo! :)
OdpowiedzUsuńMiłych Poświąt ;) Osobiście spróbuję chętnie różnych przysmaków. Ja po prostu ole jeśc niz gotować, ot co :)
OdpowiedzUsuńJezus Chrystus Zmartwychwstał!
OdpowiedzUsuńNie odmawiam.. chętnie bym zjadła.. sernik cud natury ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Ten sernik jest na szczycie listy sernikowych "to do" - uwielbiam przepisy Herme, uwielbiam serniki i uwielbiam zaglądać do Ciebie, bo od razu ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńLo, sprawdzilam w tym francuskim wydaniu ksiazki i zupelnie nie widze tam podobnego przepisu :/ Widac wiec to taki dodatek do polskiej edycji ;)
OdpowiedzUsuńChciałam zapytać jak wmieszać pianę z mąką:
OdpowiedzUsuńCzy wykładamy połowę porcji ubitej piany posypujemy ją mąką i mieszamy razem z masą serową (czy najpierw mieszamy po wierzchu aby mąka się połączyła z piana a potem już od dna delikatnie łącząc z masą serową?)
Czy najpierw masę serową wymieszać z mąką ziemniaczaną a potem z pianą z białek?
Miałam problemy z komputerem i dlatego odpowiadam teraz. Na masę serową nałóż połowę piany i posyp mąką i wszystko razem delikatnie wymieszaj. Potem reszta piany i kolejne delikatne mieszanie. Mąka wmiesza się w czasie pierwszego mieszania.
UsuńWydaje mi się, że to pytanie się jeszcze nie pojawiło, a mianowicie: jakiego rozmiaru jest forma? Wygląda na 30x40 cm.
OdpowiedzUsuńTak orientacyjnie takie są wymiary. Czasami robię w trochę mniejszej.
Usuńcudowny jest !!! Jutro moje urodziny,muszę go zrobić dzisiaj
OdpowiedzUsuńLo, serniczek jest pyszny, piekłam i smak jest rewelacyjny, nasz tradycyjny, polski serniczek- takie uwielbiam najbardziej:) Mój serniczek znacznie opadł, Twoje zdjęcia pokazują że technika znaczy tyle samo co dobry przepis, podpowiedz mi jak długo miksowałaś jedno żółtko z masą maślaną- czy tylko do wyraźnego połączenia, powiedzmy kilkanaście sekund, czy po każdym żółtku 2 minutki-aby nadać puszystości masie maślano-żółtkowej? Z góry dziękuję za wskazówkę:)
OdpowiedzUsuń