Proste danie na śniadanie. Owsianka z karmelizowanym jabłkiem.


Śniadanie to podstawa (przynajmniej dla mnie). W tygodniu jest proste i szybkie.  Co innego w weekend. Ale nie o tym dzisiaj. Dzisiaj jedno z tych dobrych, łatwych dań, dających energię na parę godzin.  Bazą jest mleczna owsianka, za to dodatki można zmieniać. Mogą być to zarówno sezonowe świeże owoce jak i z zapasów zamrażarki. Dobrze im robi lekkie skarmelizowanie.

 

Owsianka z karmelizowanymi jabłkami.
Porridge with honeyed apples.

1 szklanka płatków owsianych
2 szklanki mleka
1 szklanka wody
szczypta soli

karmelizowane jabłka
2 jabłka (obrane i pozbawione gniazd nasiennych, pokrojone na cząstki)
2 łyżki masła
2 łyżki miodu
szczypta cynamonu
1 łyżeczka wody z kwiatów pomarańczy

Zagotować wodę z solą i płatkami owsianymi. Gotować całość przez 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodać mleko i gotować do zgęstnienia. 
Na maśle lekko zrumienić cząstki jabłek. Dodać miód, cynamon i wodę  z kwiatów pomarańczy. Podgrzewać ciągle mieszając do zgęstnienia sosu. Nałożyć na wierzchu owsianki.

Komentarze

  1. Lo! Ależ to niesamowite jak się ze śniadaniami dziś zbiegamy w blogosferze:) Choć rzadko jadam śniadania, taką owsiankę gotowa jestem zajadać codziennie! Wspaniała:)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga Lo, toż to pychota sama w sobie! Śniadanie u mnie musi być! Zazwyczaj jest to szybka kaszka lub owsianka na różne sposoby( byle szybkie;)). Twoja też widzę , że szybciutka - jutro jej posmakuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem zwolenniczką śniadań a owsianka z jabłkami to pychota :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie śniadanie... dla mnie idealne. Choć owsianka w moim wydaniu musiałaby być nieprawdopodobnie gęsta, wpić cały płyn. Taką lubię najbardziej...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzę dzis o takimśniadanku :)
    pycha! i samo zdrowie.

    pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śniadaniowo u nas!
    Owsianki jadam rzadko,prędzej granole.Twojej spróbuję,bo karmelizowane jabłko bardzo mnie w niej kusi.
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Taka pychotka, a u mnie tylko kawcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Marzenie poranne taka owsianka... przecudna!

    OdpowiedzUsuń
  9. owsianka na śniadanie, jeszcze taka jak Twoja - pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje karmelizowane jabłka muszą być pyszne... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. śniadanko niczym dla króla;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mniam mniam, brzmi zachęcająco !!! pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiesz Lo, nie wiem jak Ty to robisz ale ja zawsze wychodze od Ciebie glodna :)) Serwujesz takie pysznosci, ze az slinka leci na sam widok. Musze sprobowac tej owsianki, musze! :))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale bym cos takiego zjadla na moje zapalenie gardła-mniam-pychota.

    OdpowiedzUsuń
  15. Lo, jeszcze chwilę i namówisz mnie do owsianki :) Nawet moja mama nie uwierzy! Pozdrawiam, miłego tygodnia (już niedługo weekend) :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z tymi jabłuszkami owsianka nabiera zupełnie innego wymiaru:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ahhh same pyszności :) Ja bez śniadania nie wyszłabym z domu, dla mnie to najważniejszy posiłek :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie zjadam:):):)Pycha...!!! Smak owsianki jak ten, od Mammy...:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Karmelizowane jabłka, ach!
    Gdyby wszystkie mamy podawały dzieciom takie owsianki, to zapewne byłoby to przez nie najbardziej pożądane danie dnia.:)
    A tymczasem jest jak jest - czyli większość dzieci owsianek na śniadanie - szkoda - ale nie jada.
    Chciałabym zaczynać dzień taką owsianką.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. mniam, jak pysznie:) karmelizowane jabluszka... pychotka:)

    OdpowiedzUsuń
  21. az mi sie przedszkole przypomnialo i pyszna owsianka tam serwowana.....mmmmm....choc byla naturalnie bez takich jabluszek......
    Pysznie wyglada :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lo, to jest mega elegancka owsianka, nie przypomnina nic a nic breji z niektorych wspomien moich blisich... Zycze Ci energii wiec duzo na wiosne ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. pomimo, że należe do osób dla których to kolacja jest podstawowym posiłkiem ;) to owsianki o poranku uwielbiam :) z takimi jabłkami musi być pyszna

    OdpowiedzUsuń
  24. Lo, a wiesz, ja takie karmelizowane jabłka to i same, na przekąskę albo do obiadu mogę wcinać - tylko u mnie ten karmel zawsze taki mniej "wypasiony" - sam cukier - u Ciebie na bogato, następnym razem zrobię właśnie takie :)

    Serdeczności moc, strasznie się cieszę że mogłyśmy się poznac :)

    OdpowiedzUsuń
  25. to ja poproszę jutro do pracy dostawę takiego sniadanka :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam owsiankę, a w takiej wersji to już zupełnie wykwintnie się prezentuje - dobra nie tylko na śniadanie, ale i na deser :)

    A wiesz, ja ostatnio owsiankę wcinałam z tym sosem karmelowym - ależ to było dobre, jeszcze teraz się rozmarzam na tamto wspomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. dzień zawsze zaczynam oczywiście od owsianki.. bo jakżeby inaczej. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mon Dieu! A skąd ja mam wziąć wodę z kwiatów pomarańczy?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.