Okrągłe i szybkie czyli kulki z cukinii.


Mam słabość do wszelkich placuszków warzywnych. Są szybkie, różnorodne i... pyszne. A, że jesień nadciąga szybkimi krokami i na targach wielki wybór warzyw, u mnie kolejna odłona tego typu dania. Kulki cukiniowe z greckiej kuchni. Dodatek ouzo jest ciekawy, ale można go całkowicie pominąć. Z przepisu zrobiłam 14 kulek.

Kulki cukiniowe.
Kolokythokeftedes

2 szklanki startej i odciśniętej cukinii
1/4 szklanki pokruszonej fety
2 łyżki ouzo
1 duży posiekany ząbek czosnku
2 cebulki dymki (razem ze szczypiorem) posiekane
2 jajka
1 garść posiekanych ziół (mięta, koper, natka)
sól i pieprz do smaku
2 łyżki mąki
bułka tarta
olej do smażenia

W misce wymieszać wszystkie składniki, oprócz oleju. Ilość bułki tartej jest uzależniona do odciśnięcia cukinii. Z masy powinno swobodnie utoczyć się kulki (zwilżonymi wodą dłońmi). Kulki smażyć w nagrzanym oleju na złoto. Smażę w dużej lości oleju, wtedy kulki mniej go chłoną (mały paradoks). Do kulek odsączonych na papierowym ręczniku, podaję sos jogurtowy z czosnkiem, koprem i 1 łyżką oliwy.


Komentarze

  1. Witaj ranny ptaszku:) Porywam od Ciebie ten przepis - cukinię uwielbiam, wszelkie paczuszki też, a jeszcze świadomość, że i ouzo można tu przemycić absolutnie mnie przekonuje!
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. och, chyba także go sobie "zapożyczę", jest pomysłowy, ciekawy i bardzo kreatywny. a poza tym - dużo można z nim się pobawic. a ja uwielbiam cukinię ;] w każdej wersji!

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja lubie wszelkie warzywne placki i placuszki :) a takie kuli nie dosc,ze z cukini,to jeszcze z feta...pycha...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też lubię wszelkie warzywne placuszki, kotleciki, zdecydowanie bardziej niż mięsne.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja lubię Twoje warzywne placuszki oj lubię i to bardzo i tamte bułeczki pomidorowe ... hihihi ale się to lubię to mnie przyczepiło, ale cóż się dziwić skoro same smakołyki u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też lubię warzywne placuszki, ale ouzo już nie więc pewnie bym pominęła (:

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam cukinię. W sezonie moja lodówka jest po brzegi nią wypełniona. Zapisuję przepis i lada chwila wypróbuje zapewne :))

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne, z chęcią wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podaruję ten przepis przyjaciółce, lubi kotleciki a nie je mięsa, więc tropię dla niej podobne przepisy. A że cukinia nieodmiennie mi się nie nudzi, to może nawet jej te kotleciki sama przygotuję?

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam cukinie. Te kuleczki wygladaja przepysznie. I ja musze sie pokusic o ich zrobienie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hoho, jak Lo co zrobi to muchi nie siadają! ;) Te kulki muszą być pyszne, ale dla pewności mam zamiar sprawdzić to osobiście w najbliższym czasie. Wyglądają ślinotokowo.

    OdpowiedzUsuń
  12. chrupnęłabym taką jedną cukiniową kuleczkę:P

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzisiaj taka zbiorowa odpowiedź - wybaczcie, ale padam na nos. Dzisiejszy dzień dał mi w kość. Przeziębiony synek, maraton operacyjny w pracy, zebranie w szkole, chory kot pod narkozą, a na deser pilates. Pozdrawiam Was serdecznie i zachęcam do zrobienia kulek. Szczególnie dobre danie, jak macie mało czasu. Tak jak ja w tym tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Udało mi się wyrwać do warzywniaka dzisiaj wiec na kolacje będą kulki. Zastanawiam się tylko czy można czymś zastąpić fetę?

    OdpowiedzUsuń
  15. Widze, ze mamy podobne kulinarne slabosci ;)
    Choc ja zdecydowanie wole placuszki, ktore moge smazyc w malej (badz zerowej) ilosci tluszczu. Wlasciwie niczego raczej nie smaze w glebokim oleju jak sie dobrze nad tym zastanowic... No coz, kazdy ma jakies dziwactwa ;)

    Usciski Lo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.