Ciasto pieczone...o świcie. Ciasto żurawinowe odwrócone.




Piąta rano.
Na dworze całkowicie ciemno, miasto powoli budzi się do nowego dnia.
Pada śnieg.
Wrony, początkowo nieśmiało, zaczynają swój poranny koncert. Około siódmej rano krakanie osiągnie apogeum i ...odlecą. Ponowny "koncert" będzie miał miejsce o zmierzchu. Tak jest zawsze w okresie jesienno-zimowym. Wrony nocują w pobliskim lesie.
Pierwsze śmieciarki ruszają w drogę, lawirując wsród wąskich uliczek.
Gdzieś szczeka pies, który nie może doczekać się wyjścia na spacer.
Gdzieniegdzie w oknach pali się światło.
Poranne autobusy jadą po pustych ulicach.
Szumi pierwszy pociąg metra.
Powoli, majestatycznie jedzie pług, błyskając masą światełek.
Pojedyńcze osoby opatulone szalikami, szybkim krokiem zmierzają gdzieś,...do swojego  celu.
Moja okolica rano, bardzo rano...
A w domu cicho, ciepło, wszyscy śpią. Idealny czas, żeby upiec ciasto, ciasto żurawinowe.
Ciasto jest mięciutkie, puszyste, maślane. Z warstwą cierpkich żurawin sosie maślano karmelowym.



Ciasto żurawinowe odwracane.
(Cranberry upside down cake)
Ciasto
1 1/2 (113 g) masła w temperaturze pokojowej
1 szklanka (200 g) białego cukru
1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
2 duże jajka (oddzielnie białka i żółtka)
1/2 szklanki (120 ml) mleka
1 1/2 (195 g) szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Warstwa żurawinowa
 1/3 szklanki (70 g ) masła
2/3 szklanki (140 g) jasnego brązowego cukru
2 1/4 (227 g) świeżych lub mrożonych żurawin

Nasmarować okrągłą formę o średnicy 23 cm i nagrzać piekarnik do 180 stopni.
W rondelku na średnim ogniu rozpuścić masło i cukier na warstwę żurawinową. Ogrzewać 3-5 minut, aż cukier zacznie sie karmelizować. Przelać masę do formy, wsypać na nią żurawiny.
Zmiksować masło z cukrem, wanilią i żółtkami. Dodać mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać do połączenia składników. W drugiej misce ubić na sztywną pianę białka ze szczyptą soli. Przy pomocy trzepaczki wmieszać delikatnie białka do masy maślanej. Wylać ciasto na warstwę żurawin w formie. Piec 25 -35 minut (dłużej jeżeli używamy mrożonych żurawin). Ciasto wyjąć z piekarnika i zostawić do przestygnięcia na 15 minut. Na formę położyć talerz o średnicy wiekszej niż forma i szybkim ruchem odwrócić formę z talerzem.
I piękne żurawinowe ciasto mamy gotowe.
Miłego dnia.


Komentarze

  1. Ja o 5 rano to tylko mogę śnić o pieczeniu ciast. Najwcześniej zaczynam o 6 i to najchętniej od jedzenia ciasta, a nie od jego pieczenia :)
    Wspaniale wygląda ten placek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie wygląda to ciasto! I opis świetny. Aż poczułem ciarki na plecach, jakbym to ja obserwował świat za oknem o tej nieludzkiej porze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Antoni gada ludzkim glosem... Widac Swieta ida...
    A ciasto wyglada pysznie...

    OdpowiedzUsuń
  4. O łał!! Rewelka, no po prostu fantastyczne! W zacisznej zostawiłam w zamrażalniku żurawinkę... jeśli nadal tam jest - to mi się upiecze to ciacho! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tili,
    ale pewnie szalejesz do późna, kiedy ja już dawno śpię.

    Antoni,
    każdy ma chwilę samotności w ciągu dnia, chwilę, której bardzo potrzebuje. Dla mnie jest to poranek. Wieczorem, biada wszystkim, którzy chcieliby mi przeszkodzić w zasypianiu.

    Ewelalna,
    też zauważyłam zmianę. Albo święta albo...gorączka.

    Zemifroczko,
    jak Ci się uda upiec, to daj znać jak smakowało. Ja uwielbiam smak żurawin i w sezonie wykorzystuję je maksymalnie w mojej kuchni.
    Pozdrawiam Was wszystkich przedświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, pewnie! Nawet obfocę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile mąki i proszku do pieczenia należy dodać do ciasta?
    Pozdrawiam serdecznie - Jola

    OdpowiedzUsuń
  8. Jolu,
    już poprawiłam. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  9. a czy żurawina może być mrożona? czy trzeba rozmrozić i odsączyć najpierw? pozdrawiam jesiennie!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej mogą być mrożone żurawiny. Nie trzeba ich rozmrażać, ale ciasto trzeba piec około 5 minut dłużej. Pozdrowienia i przyjemności z pieczenia.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za Twój komentarz.